7 kwietnia obchodzimy Dzień Bobrów.
Dzień ten wybrano nie przypadkowo, ponieważ tego dnia w 1894 roku urodziła się amerykańska badaczka tych niesamowitych zwierząt – Dorothy Richards. Stworzyła ona 900-hektarowy rezerwat i przekonywała o ich ważnej roli w przyrodzie. Pierwszy Międzynarodowy Dzień Bobrów obchodzony był w 2009 roku z inicjatywy amerykańskiej organizacji Beavers: Wetlands & Wildlife (BWW).
Bóbr europejski jest największym polskim przedstawicielem gryzoni. Żywi się roślinami przybrzeżnymi, korą z młodych gałązek, a zimą – łykiem drzew liściastych. Długość ciała dochodzi do 100 cm, a długość ogona to 10–20 cm. Zwierzęta te potrafią ważyć do 30 kg. Spotkamy je nad rzekami, strumieniami, jeziorami, w wilgotnych lasach i zaroślach. Wspólnie budują tamy, niekiedy bardzo duże, wpływające znacząco na stosunki wodne. W Kanadzie, bobry zbudowały największą tamę, która ma aż 850 metrów długości. Tama służy do podnoszenia poziomu wody dzięki czemu bobry mają zapewnione bezpieczeństwo – ich wejścia do „domu” muszą koniecznie znajdować się pod wodą. Mogą one także kopać kanały, które regulują poziom wody na zajętych przez nie terenach. Ciekawym i znaczącym faktem jest to, że ssaki te zaraz po człowieku są jedynymi zwierzętami, które potrafią na dużą skale manipulować środowiskiem.
Bobry maja swoje „zdanie” jak powinna wyglądać dolina rzeczna – zwykle to zdanie jest inne niż ludzi. Zalewają i unaturalniają, a człowiek chce regulować, wyrównywać i osuszać. Dlatego działalność bobrów dla niejednego rolnika może być problematyczna. Dlatego pomimo tego, iż bobry są gatunkiem chronionym, Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska (RDOŚ) w Warszawie wydała 06.01.2020 roku zarządzenie zezwalające na zabicie 1500 bobrów!
Jeżeli spojrzymy na to z innej, szerszej strony to okaże się, że to bardzo pożyteczne zwierzęta! Jedną
z przyczyn zmian klimatu jest osuszanie mokradeł i uwalnianie do atmosfery węgla zmagazynowanego w torfie. Bobry zatrzymują ten proces, ponieważ utrzymują wysoki poziom wody, tam gdzie człowiek doprowadził do przesuszenia torfu. Wysoki poziom wody stwarza miejsce do życia dla wielu gatunków zwierząt. Coraz częściej mówi się także o tym, że retencja wody – czyli zatrzymanie jej i spowalnianie spływu - to najlepsze narzędzie do walki z suszą i powodziami!
Bobry pracują na rzecz naszego klimatu, bioróżnorodności i retencji.
Więc czyżby były najpożyteczniejszymi „szkodnikami”?
Autor: Aleksandra Łukaszewicz