Starzenie się jako proces z natury destruktywny nie sprzyja satysfakcji życiowej w późnej dorosłości. Starzenie się bywa nazywane okresem strat. Straty, coraz bardziej widoczne, dotyczą zdrowia, witalności, urody, atrakcyjności fizycznej, osób najbliższych, pozycji i prestiżu społecznego etc. O tym w jaki sposób poprawić jakość codzienności opowie Ewa Pilorz, pielęgniarka z Oddziału Geriatrycznego Szpitala Śląskiego w Cieszynie. Spotkanie – z cyklu Pro salute - odbędzie się 27 marca br., o godz. 16.00, w sali konferencyjnej Pawilonu Diagnostyczno-Zabiegowego, wstęp bezpłatny.

- Proces starzenia się ma charakter zindywidualizowany. Bardzo często wiek chronologiczny nie pokrywa się z biologicznym starzeniem się człowieka. Chcąc cieszyć się życiem, powinniśmy podejmować działania prowadzące do maksymalnego opóźnienia biologicznego starzenia się organizmu. Nikt zapewne nie wątpi w fakt, że każdy człowiek chciałby wyglądać i czuć się młodziej aniżeli wskazuje na to jego wiek kalendarzowy – mówi E.Pilorz.

Dbaj o zdrowie

Niewątpliwie ważną determinantą satysfakcji życiowej w późnej dorosłości jest kondycja zdrowotna, a zwłaszcza poziom sprawności fizycznej. Niestety, Polacy mają problem ze sprawnością fizyczną. Przyczyn należy upatrywać w złych nawykach zdrowotnych, w „komputeryzacji życia” i rozwoju motoryzacji. Rozwój cywilizacyjny niesie za sobą wiele dobrodziejstw, ale niestety i ujemnych skutków dla człowieka. Problemem dużej wagi rzutującym na jakość życia osób starszych są choroby cywilizacyjne, a wśród nich w czołówce znajdują się choroby układu krążenia, schorzenia nowotworowe oraz depresja.

Bądź aktywny

Bardzo ważnym wyznacznikiem czerpania zadowolenia z ludzkiej egzystencji jest aktywność życiowa, która nadaje życiu sens, czyni je ciekawszym i wartościowszym. Dla osiągania satysfakcji, w życie nie może wkradać się nuda i pustka. Takie zagrożenie, niestety, pojawia się w chwili przejścia na emeryturę. Istnieje wiele stylów życia ludzi starszych, jednak dla poczucia jakości najważniejsze jest, aby była to forma stylu aktywnego. Konieczność funkcjonowania w społeczeństwie informacyjnym stawia starsze osoby wobec wielu wyzwań. Szybki rozwój technologii informacyjnych i „komputeryzacja życia” wymuszają konieczność ciągłego dostosowywania się do zachodzących przemian a tym samym ustawicznego dokształcania. Człowiek, który nie chce się zmieniać wraz z „duchem” czasu, szybciej się starzeje zwłaszcza w aspekcie społecznym i psychicznym, co przyspiesza jego śmierć biologiczną.

Patrz pogodnie w przyszłość

Optymizm życiowy to kolejny bardzo ważny wyznacznik satysfakcji życiowej w późnej dorosłości. Optymiści są bardziej wytrwali w swoich dążeniach do celu. W sytuacjach trudnych nie poddają się, a swoje porażki traktują jako przejściowe. Starzeją się pomyślnie. Na ogół są to osoby aktywne życiowo, które nigdy się nie nudzą. Z kolei pesymiści w sytuacji trudnej szybko popadają w bezradność, najczęściej poddają. Optymista swoim sposobem postrzegania świata przyciąga do siebie innych i dzięki temu, w razie zaistnienia potrzeby, może liczyć na wielowymiarowe wsparcie.

- Starość to naturalna faza w życiu każdego człowieka, która nie zawsze musi oznaczać bezradność, zależność od innych i utratę poczucia wartości. Starość jest tak różna, jak różni są ludzie w nią wkraczający. Stosunek do własnej starości warunkowany jest wieloma czynnikami natury biologicznej, psychologicznej i społeczno-demograficznej. Wśród nich można wyróżnić takie czynniki, jak: przebyte i istniejące choroby, rodzaj i warunki wcześniej wykonywanej pracy zawodowej, styl życia, stan cywilny, więzi z najbliższą rodziną, grono przyjaciół, poziom wykształcenia, wysokość dochodów. To one wpływają na obraz starości, czyniąc ją albo pogodną i satysfakcjonującą, albo uciążliwą i smutną – podsumowuje specjalistka geriatryczna. O tym, aby starość przestała być okresem bierności i bezradności, a stała się świadomie planowanym czasem mądrej aktywności będzie można dowiedzieć się podczas marcowego spotkania Pro salute.