21 października 2019r. byliśmy w Teatrze Ludowym w Krakowie na musicalu pt: ,,Mały Książę” wyreżyserowanym przez Tomasza Smotera. Była to adaptacja książki Antoine de Saint- Exupery’ego pt: ,,Mały Książę”.
Sztuka opowiadała o pilocie, który z powodu awarii samolotu wylądował na Saharze. Spotkał na niej chłopca o imieniu Mały Książę. Bardzo się z nim zaprzyjaźnił. Tytułowy bohater opowiedział pilotowi o lisie, róży oraz o swoich podróżach po różnych planetach.
Aktorzy bardzo dobrze odtworzyli role bohaterów utworu. Wprowadzili jednak niewielkie poprawki, np. zamiast próżnego była dziewczyna, która prowadziła bloga. Podobały mi się kostiumy aktorów, które były dokładnie dopasowane do danej postaci. Przez cały spektakl na scenie stał sztuczny wulkan, zaś na ekranie pojawiały się zdjęcia obrazujące daną scenę. Mogliśmy podziwiać nie tylko niezwykle sugestywną grę aktorów, ale także efekty specjalne, które wzbudziły olbrzymie emocje. Odpowiednie oświetlenie nadawało nastrój wybranej scenie. Całość dopełniała urzekająca muzyka, pełne emocji śpiewy aktorów oraz elementy cyrkowe. W sztuce występował akrobata, który świetnie komponował się z przedstawieniem.
Byłam pod ogromnym wrażeniem sztuki ,,Mały Książę”, gdyż było to dla mnie coś nowego. Aktorzy świetnie występowali, a cyrkowiec wykonywał trudne figury z wielkim kołem.
Moim zdaniem jest to spektakl godny polecenia. Poruszył on temat aktualny w dzisiejszych czasach - korzystania z telefonów komórkowych. Najważniejszym jednak przesłaniem była miłość, przyjaźń, odpowiedzialność za drugiego człowieka.