Wycieczka do Białegostoku

7 października

klasy Ia i Ib wraz z panią Łepkowską i panią Kuryło wybrały się na wycieczkę do Białegostoku.Już o godz. 6.50 wszyscy, byli gotowi. Podróż minęła szybko i spokojnie.

4845Pierwszym punktem zwiedzania, był kościółek przy Górze Krzyża oraz kapliczka, którą zdobiły prawdziwe jelenie rogi. Dzięki panu przewodnikowi dowiedzieliśmy się wielu ciekawych informacji. Największe atrakcje czekały na nas nieco później. Mieliśmy odwiedzić ludzi, którzy zajmowali się ginącymi zawodami! Wśród nich znalazł się pan garncarz, który pokazał nam jak jeszcze niedawno ludzie wyrabiali naczynia z gliny. Kowal natomiast z rozgrzanego żelaza zrobił podkowę, a łyżkarz ze zwykłego pieńka stał się posiadaczem pięknej, drewnianej łyżki. Uważam jednak, że pani tkaczka przebiła wszystkich. Ukazała nam jak skomplikowane jest zrobienie na krośnie małego, zwykłego dywanu. Wszyscy z niedowierzaniem i zaciekawieniem wysłuchiwali różnych ciekawostek. Nie obyło się także bez kupna pamiątek. W drodze powrotnej zajechaliśmy do McDonalda. Małe frytki i duża cola dodały wszystkim sił na podróż powrotną do domu.

Około godz. 18.00 wróciliśmy zmęczeni i śpiący do domu. Uważam, że wycieczka pomimo niesprzyjającej pogody udała się i napełniła wszystkich wrażeniami, które na długozapamiętamy.

Opracowała Aleksandra Syrówka, uczennica klasy Ib

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.