Odwiedź nową stronę internetową szkoły: kliknij

 MYŚL ROKU: "Każdą pracę wykonuj tak, jakby miała ona być ostatnią w życiu" - Marek Aureliusz

A jednak zima nas nie opuściła! – kulig klasy I gimnazjum w Kotaniu

Sobota - drugi dzień lutego 2013 roku. W Jaszczwi  pada deszcz, wieje wiatr, temperatura powietrza powyżej zera stopni Celsjusza, a klasa I G jedzie na kulig. (Co z tego wyszło widać na zdjęciach).Około 12.20 zebraliśmy się przed budynkiem szkoły. Przyjechał

po nas bus, i po krótkim oczekiwaniu na spóźnionego Arka wyruszyliśmy w drogę do Kotania. Już po godzinie byliśmy na miejscu. Tam czekała na nas Pan Dariusz Mielczarek z zaprzęgiem.  Jak się okazało zapewnienia organizatora kuligu nie były bezpodstawne. Na dziś "zamówił" aurę na kulig i pogoda nas nie zawiodła:) Trochę świeżego śniegu, temperatura w okolicach 0 stopni, a więc wyśmienite warunki na sannę. Śnieg i dźwięk dzwonków przy uprzęży - to największa zimowa przyjemność - kulig! Konie ciągną duże sanie, z tyłu są małe saneczki. Takim zaprzęgiem  jechaliśmy po terenie Magurskiego Parku Narodowego. Niektórzy zaliczyli kilka wywrotek. W połowie trasy zrobiliśmy postój z ogniskiem - okazja do wspólnej zabawy i posiłku w plenerze. Przemoczeni (niektórzy mieli mokre spodnie, inni śnieg za kołnierzem) i trochę zziębnięci, ale zadowoleni, wróciliśmy do Jaszczwi.

    

© 2010-2022 Bogdan Rzeźnik-Zubek

Slideshow is powered by Noobslide