W wolnej chwili uczyliśmy się nawlekać koraliki na sznureczki. Trzeba się było troszkę skupić i pocelować prosto w dziurkę. Kiedy już nam się to udało porównywaliśmy, które korale są dłuższe a które krótsze. Potem próbowaliśmy policzyć. Odtwarzaliśmy także wzór, który zadała pani.
Autor zdjęć: Dorota Rydz