Choć mamy już połowę stycznia za sobą, pogoda nie wskazuje na to, że to zima. Dzieci wyczekują śniegu aby mogły ulepić bałwana czy porzucać śnieżkami. Tymczasem poranek 17 stycznia powitał nas wyjątkowo chłodny, a otaczający krajobraz zachęcił do przeprowadzenia obserwacji i spaceru aby poznać to rzadkie zjawisko atmosferyczne jakim jest szron. Po obserwacji przez okno, nauczyciel zachęcił dzieci aby wyjść na zewnątrz i zaobserwować jak wygląda w taki dzień przyroda. Dzieci bowiem poprzez obserwacje, doświadczenie i wyciąganie wniosków poznają środowisko. Wychodząc z przedszkola szybko zauważyły różnicę temperatur jakie panowały w sali i na dworze. Dotykając rękoma oszronionej trawy – zobaczyły, że kryształki lodu topią się. Jedni spokojnie przyjęli fakt, że dzieje się tak pod wpływem temperatury naszych rąk, inni dziwili się, nie dowierzali, zadawali pytania, kiedy ich oczom ukazał się ślad ręki na trawie.
Spacerując po parku dzieci biegały, skakały i oglądały z bliska oszronione gałązki drzew oraz leżące na trawie listki. Po powrocie do sali, dowiedziały się, że każde z nich przeleje swoje spostrzeżenia na papier. Po przygotowaniu miejsc – przystąpiły do pracy. Każdy przedszkolak pracował w skupieniu, starając się aby jego drzewko było najpiękniejsze. Rzeczywiście wszystkie prace były piękne. Zapraszamy do naszej galerii.

ZAŁĄCZNIK I

ZAŁĄCZNIK II

E.Matuszak