Uczniowie klasy III wraz z wychowawcą podjęli kolejne działanie z dziedziny doradztwa zawodowego. Do tej pory bliżej udało się przyjrzeć takim zawodom jak: bibliotekarz, krawiec, stolarz-tapicer oraz restaurator.

Tym razem trzecioklasiści poznali specyfikę pracy strażaka. Tak się dobrze składa, że Ochotnicza Straż Pożarna w Sokolnikach mieści się nieopodal szkoły, dlatego 3 grudnia, z samego rana uczniowie udali się do remizy strażackiej. W siedzibie jednostki straży czekali  na uczniów strażacy ochotnicy: prezes Ochotniczej Straży Pożarnej – pan Bronisław Bartkowiak oraz naczelnik Ochotniczej Straży Pożarnej – pan Dariusz Grabowski. Panowie z uśmiechem na twarzy przywitali wycieczkę, po czym Prezes straży przedstawił  krótką historię powstania owej jednostki. Ku naszemu zdziwieniu istnieje już 90 lat, a rok jej założenia przypada na 1928!

Następnie strażacy zademonstrowali nam oryginalne ubranie strażackie, które mieli na sobie. Dowiedzieliśmy się z jakich elementów się składa. Uczniowie mogli  też poprzymierzać hełmy strażackie. Wierzchnie ubranie, pas z metalową sprzączką oraz buty są bardzo ciężkie, toteż uczniowie wywnioskowali,  iż obok odwagi, siła jest drugą cechą, którą strażak musi posiadać! Zauważyliśmy,  że w remizie panuje niesamowity ład i porządek, który służy dobrej organizacji  zespołowej pracy. Warto wspomnieć, że Ochotnicza Straż Pożarna w Sokolnikach skupia 30 strażaków. Każdy z nich ma swoje funkcje i obowiązki, ale i różnorodność  predyspozycji osobowych, cech zewnętrznych i wewnętrznych ma swoje dobre strony, ponieważ strażacy uzupełniają się nawzajem. Dlatego ich praca przynosi duże efekty, co Pan Bronisław Bartkowiak potwierdził, mówiąc że tworzą dobry, zgrany zespół. Podczas akcji, kiedy słyszą „wycie” syreny potrafią się zorganizować w ciągu 3-5 minut, nawet w nocy i ruszyć z impetem na akcję. Dowiedzieliśmy się, że czynna służba strażaka mieści się w przedziale wiekowym 18-65 lat. Pan Bronisław, jako wieloletni strażak, ma ogromne doświadczenie, dlatego podczas wywiadu padały wyczerpujące odpowiedzi. Ciekawostką jest wiek wozu strażackiego…to już 32 lata… Mamy nadzieję, że niedługo będzie nam dane oglądać nowy wóz!

 Kolejną atrakcją dla uczniów było wyprowadzenie wozu strażackiego i szczegółowe omówienie jego wyposażenia. Specjalnie dla nas odpalono pompę wodną, która znacznie ułatwia pracę strażaka i pozwala na racjonalne wykorzystanie wody podczas akcji gaśniczych. Nie wiedzieliśmy, że w wyposażeniu wozu znajduje się motopompa pływająca! Oprócz tego węże, drabiny, piły i wiele drobnego sprzętu i armatury wodnej, których nazw nie byliśmy w stanie spamiętać. W dalszej kolejności strażak ochotnik- pan  Dariusz Grabowski przedstawił wyposażenie medyczne, ponieważ piastuje funkcje ratownika medycznego. Pokazał nam jak badać podstawowe funkcje życiowe człowieka, jak zabezpieczyć ciało ludzkie po wypadku – użył w tym celu deski ratowniczej oraz przedstawił zasady postępowania do przyjazdu pogotowia ratunkowego. Podczas prezentacji sprzętu, jeden z naszych kolegów wziął udział w ćwiczeniach i pokazie umieszczania i przenoszenia na noszach poszkodowanego wyniesionego z pożaru czy wypadku. Strażak z precyzją omówił wyposażenie sprzętu medycznego i wykazał się dużą wiedzą w tym zakresie.

Jesteśmy bardzo wdzięczni Panom za tak miłe przyjęcie i podzielenie się z nami wiedzą, jak postępować w obliczu niebezpieczeństwa. Uświadomiliśmy sobie, że praca strażaka to nie tylko gaszenie pożarów, czy zabezpieczanie imprez środowiskowych, uroczystości kościelnych. Praca strażaka to również walka z klęskami żywiołowymi, miejscowymi zagrożeniami, to także akcje ratownicze.  

Strażakom życzymy jak najmniej pożarów, nieustającej odwagi, wytrwałości, siły, dobrej współpracy i nowego wozu strażackiego oraz  dalszej „werwy” strażackiej!

GALERIA

Wychowawca klasy III

Milena Jóźwiak-Szklarkowska