Otóż w dniu 11 grudnia, po zapoznaniu dzieci z celem wycieczki, po przypomnieniu zasad zachowania się w czasie wycieczki i w czasie pobytu w gospodarstwie rolnym, ciekawi wrażeń uczniowie udali się na farmę kolegi Filipa.

Dzieci: Na miejscu czekali na nas gospodarze, którzy na wstępie pokazali nam zabudowania gospodarcze oraz maszyny rolnicze. Już wiemy jak wygląda kurnik, obora, dojarnia, chlew
i paszarnia. Dużo emocji przyniosło nam oglądanie basenu na mleko, choć chętnych do spróbowania surowego mleczka zabrakło! Potem obejrzeliśmy zwierzęta – krowy, świnie, kury, kaczki, gęsi, pieski i kotki. Oglądanie przeplatała rozmowa z gospodarzami na temat hodowli zwierząt oraz korzyści płynących z ich chowu. Ogromnym zaskoczeniem był widok malutkich piesków, z którymi było nam trudno się rozstać. Niespodzianką przygotowaną ze strony mamy Filipa była zabawa na rozpoznawanie jaj! Musieliśmy się nieźle wysilić, by odróżnić jajko kury, kaczki i gęsi… Z kolei tata Filipa – przygotował nam pokaz wożenia słomy specjalną maszyną rolniczą – turem. Po dawce takich wrażeń, wszyscy chłopcy planują zostać rolnikami.

                                                                                               wychowawca klasy I b

                                                                                         Milena Jóźwiak-Szklarkowska