20 marca 1942 roku miało miejsce jedno z najczarniejszych wydarzeń w historii Zgierza. Tego dnia, nazistowscy zbrodniarze, spędzili siłą około 6 tysięcy zgierzan wokół dawnego placu Stodół. Na ich oczach zostało rozstrzelanych 100 niewinnych Polaków. Był to odwet za zastrzelenie dwóch funkcjonariuszy policji niemieckiej, przez sierżanta Wojska Polskiego – Józefa Mierzyńskiego. Dodatkowo, spośród tłumu, wybrano 100 mężczyzn jako zakładników, którzy w razie jakichkolwiek prób protestu mieli być również rozstrzelani. 

Dziś w 77. Rocznicę tamtych wydarzeń, hołd poległym zgierzanom oddano na Placu Stu Straconych. W uroczystości wzięli udział: członkowie rodzin zamordowanych zgierzan, parlamentarzyści, lokalne władze samorządowe, członkowie stowarzyszeń i organizacji, przedstawiciele służb mundurowych, harcerze oraz młodzież. Powiat zgierski reprezentował Wojciech Budziarski – członek Zarządu Powiatu Zgierskiego, który w marcu 1942 roku, także stracił członka rodziny.

Następnie delegacje udały się do lasu Lućmierskiego, gdzie przy mogile i pomniku ofiar niemieckich egzekucji z czasów II wojny światowej, zostały złożone kwiaty.