„Strażnicy słowa drukowanego”, czyli bibliotekarze, obchodzili wczoraj swoje święto – Zgierski Dzień Bibliotekarza. Dzięki ich pomocy, przy wyborze lektur, wielowiekowych dzieł, wciągających powieści, prac naukowych czy ponadczasowych baśni, mamy okazję zapoznać się ze światem literatury. Myśli się jednak ten, kto uważa, że na tym kończy się ich praca. Doskonałym przykładem są pracownicy Miejsko-Powiatowej Biblioteki Publicznej w Zgierzu, którym pomysłów na promowanie czytelnictwa nie brakuje.

Od wielu lat uczestniczymy w „Narodowym Czytaniu”, organizujemy także „Mickiewiczowskie Zaduszki”, spotkania autorskie, ferie z biblioteką oraz „Akcję Głośnego Czytania” – opowiada Dorota Abramczyk – kustosz zgierskiej Książnicy. Zgierski dom książki jest również inicjatorem utworzenia „Biblioteczki Malucha”, czyli akcji przekazania książek na Oddział Pediatrii Wojewódzkiego Szpitala Wojewódzkiego w Zgierzu. Pozwoliło to na utworzenie kącika dla najmłodszych pacjentów, w którym dzieci, zaczytując się w bajki, mogą choć na chwilę zapomnieć o chorobie.

Zgierski Dzień Bibliotekarza był również okazją do złożenia podziękowań za wieloletnią pracę na rzecz rozwoju czytelnictwa w naszym powiecie, a także wręczenia zasłużonych nagród. Życzenia „strażnikom słowa drukowanego” złożyli m.in. Bogdan Jarota – starosta zgierski oraz Ilona Rafalska – radna Sejmiku Województwa Łódzkiego. – Cieszę się, że pracują tutaj osoby pełne pasji, które wykazują się dużą pomysłowością i kreatywnością, w tworzeniu ciekawych inicjatyw kulturalnych – mówił starosta zgierski.

W trakcie uroczystości goście mogli także wysłuchać koncertu w wykonaniu utalentowanych solistów z grupy wokalnej Julii Szwajcer, a także skosztować tortu, przygotowanego specjalnie z okazji święta.