Ponad 25 lat temu zgierzanie obejrzeli pierwszy materiał lokalnej telewizji „Centrum”. W niczym nie przypominał on dzisiejszych programów informacyjnych.

- Stworzyliśmy planszę, na której wyświetlały się informacje, a ja podkładałem jedynie głos. Pamiętam, że od patrzenia na nią strasznie bolały oczy, ale ludzie cieszyli się, że w ogóle coś takiego powstało – wspomina pierwszy redaktor naczelny zgierskiej telewizji, Ireneusz Jabubowski.

Na początku była to bardzo amatorska telewizja, dysponująca jedną kamerą, i tworzona przez ludzi nie związanych dotąd z mediami. Z biegiem czasu przyciągnęła do siebie licealistów, którzy stawali się dziennikarzami.

Wyjściowo, TV „Centrum” emitowało jeden program informacyjny w tygodniu, obecnie w każdy poniedziałek, środę i piątek, zgierzanie mogą dowiedzieć się, co ciekawego wydarzyło się w ich regionie. Oprócz tego telewidzowie mogą wybierać z bogatej oferty relacji, reportaży i programów interwencyjnych, np.:” Vademecum Centrum”, „Zgierski Patrol”, „Lekcja Zgierskiej Historii”, „W Centrum Uwagi”, „Zgierski Magazyn Sportowy” czy „Kulturalnik”.

Dziś Stowarzyszenie Telewizji Kablowej posiada kilkanaście tysięcy potencjalnych odbiorców telewizji naziemnej i ok. 3 tysiące osób śledzących ich materiały w internecie.

- Mamy także widzów spoza Zgierza i powiatu zgierskiego, kontaktują się z mani osoby z Wielkiej Brytanii czy Irlandii, które śledzą nasze programy w sieci – mówi obecny redaktor naczelny, Cezary Adamski.

Ja jubileusz 25-lecia programu lokalnego STVK „Centrum”, który zorganizowano 26 stycznia, pojawili się ludzie, którzy od początku tworzyli zgierską telewizję, jak i wspierający ją włodarze i samorządowcy, w tym starosta zgierski Bogdan Jarota i wiceprzewodniczący Rady Powiatu Zgierskiego Sławomierz Janiszewski.

- TV „Centrum” jest jedyną, na terenie naszego powiatu, telewizją kablową z tak imponującym dorobkiem. Jubileusz ćwierćwiecza działalności dobitnie świadczy o tym, że mieszkańcy chcą być informowani o lokalnych wydarzeniach, chcą śledzić co ciekawego dzieje się wokół nich – mówi starosta zgierski.