O tym, że podróże kształcą, wiadomo nie od dziś. Doskonale zdają sobie z tego sprawę również uczniowie Zespołu Szkół Nr 1 im. J. S. Cezaka w Zgierzu, którzy już po raz czwarty, dzięki programowi „Erasmus+” mieli okazję nie tylko zwiedzić kilka europejskich krajów, ale także zdobyć bezcenne doświadczenie zawodowe.

W ramach projektu „Na staż susem z Erasmusem Plus”, 50 uczniów kształcących się w zawodach: technik ekonomista, technik cyfrowych procesów graficznych, technik hotelarstwa, technik obsługi turystycznej oraz technik żywienia i usług gastronomicznych, wzięło udział w międzynarodowych stażach zawodowych w Irlandii Północnej oraz Hiszpanii.

– „Ekonomiści” zawodowe doświadczenia zdobywali pracując w różnych działach handlowo-usługowych, klubach i świetlicach – mówi Katarzyna Kowalczyk, koordynator projektu. – Uczniowie „cyfrówki” staż odbywali w firmach zajmujących się projektowaniem oraz wytwarzaniem etykiet, naklejek, wizytówek, biurach turystycznych, redakcjach gazet, gdzie zajmowali się edycją zdjęć i zamieszczaniem ich na portalach społecznościowych, a także przygotowywaniem prezentacji multimedialnych, czy składem gazety.

W czasie wolnym uczniowie mieli również okazję nieco lepiej poznać historię i zabytki Irlandii Północnej. W miejscowości Derry zwiedzali m.in.: mury obronne z XVII wieku, ratusz Guildhall, Peace Bridge – Most Pokoju. Idąc szlakiem słynnych murali, poznali tragiczne momenty z najnowszej historii tego miasta i jego mieszkańców.Uczniowie zwiedzili też Belfast – stolicę Irlandii Północnej, słynne Muzeum Titanicaoraz wybrali się do Giant’s Causeway – Grobli Olbrzyma, gdzie podziwiali widoki na rozległe wody Oceanu Atlantyckiego i formacje skalne. Niezapomnianym przeżyciem była również wycieczka do Glenveagh National Park oraz spacer po wysoko zawieszonym moście linowym Carric-a-Rede Rope Bridge.

Z kolei uczniowie klasy gastronomicznej mieli okazję przygotowywać i próbować potraw hiszpańskiej kuchni, z surowców takich jak polędwica wołowa, jagnięcina, wszelkiego rodzaju ryby, kalmary, małże, ślimaki czy kraby. Był również czas na wymyślanie nowych receptur lodów i deserów. Każdy z uczestników wyjazdu przygotowywał również tradycyjne kordobiańskie i andaluzyjskie potrawy takie jak: salmorejocordobes (chłodnik, który zimą można podawać na gorąco i wtedy doskonale rozgrzewa), flamenquines (zrolowany płat mięsa nadziewany jamonserrano, panierowany i smażony na głębokim tłuszczu), rabo de toro (gulasz z ogonów byka), berenjena a la miel (smażony bakłażan podawany z miodem) czy tortilla (omlet z ziemniakami). Z kolei uczniowie pracujący w hotelach i hostelach mieli okazję poznać pracę swoich obiektów „od podszewki” – opowiada Katarzyna Kowalczyk. – Brali udział w czynnościach związanych z przygotowaniem i serwowaniem śniadań, lunchu, utrzymaniem czystości w pokojach, obsługiwali również programy recepcyjne, przyjmowali rezerwacje i wprowadzali je do grafików oraz przeprowadzali procedury check-ini check-out.Popołudniami, w czasie wolnym od praktyk, uczniowie mieli okazję pospacerować po zabytkowej części miasta, zwiedzając m.in. Mezquitę, Alcazar, Palacio Viana yPatios, synagogę oraz muzea: Archeologiczne, Sztuk Pięknych i malarza Julio Romero de Torres. W ostatnim tygodniu praktyk wzięli udział w grze miejskiej, w której wykorzystali znajomość miasta i jego zabytków oraz quizie wiedzy o Hiszpanii – dodaje Katarzyna Kowalczyk.

Weekendy były okazją do zwiedzenia innych miast Andaluzji. W Maladze, grupa z „Cezaka” odwiedziła ruiny twierdzy Alcazaba oraz Zamek Gibralfaro, skąd podziwiała piękną panoramę miasta. Po spacerze promenadą przyszedł czas na kąpiel w Morzu Śródziemnym. W Grenadzie uczniowie i opiekunowie spacerowali po warownym zespole pałacowym Alhambra i uliczkami starego miasta Albaicin. W Sewilli pierwsze kroki skierowali na Plac Hiszpański, następnie promenadą wzdłuż rzeki Gwadalkiwir, podziwiając Złotą Wieżę i Arenę Walk Byków, grupa dotarła do Starego Miasta z największą gotycką katedrą na świecie.

Mam nadzieję, że międzynarodowe praktyki pozwolą uczniom nie tylko podnieść dotychczasowe umiejętności zawodowe, ale także rozwinąć umiejętności językowe oraz poznać nową kulturę, co z pewnością zaprocentuje i da im w przyszłości przepustkę do lepszej pracy – mówił w trakcie podsumowania projektu Krzysztof Kozanecki, wicestarosta zgierski.