W ostatnich tygodniach coraz częściej można było usłyszeć w ogólnopolskich programach telewizyjnych o dzikich, wolnożyjących zwierzętach, które swobodnie przemieszczają się nie tylko po wsiach, ale także po centrach dużych miast i mniejszych miejscowości. Są to przede wszystkim dziki, łosie czy lisy, które w ciągu jednej nocy potrafią dokonać spustoszenia na polu, czy w kurniku.

Mając na uwadze zachowanie równowagi w ekosystemie, już po raz piąty, Komisja Hodowlana przy Okręgowej Radzie Łowieckiej PZŁ w Łodzi, zorganizowała V Powiatowe Łowy na Lisy 2017. Odławianie lisów odbywało się przez tydzień, jednocześnie na terenie pięciu powiatów: pabianickiego, łódzkiego – wschodniego, łęczyckiego, brzezińskiego i zgierskiego.

Już tradycyjnie łowy zakończyły się pokotem, podczas którego myśliwi oddali hołd drapieżnikom, uroczyście żegnając je z lasem. Pożegnanie zwierzyny, na terenie powiatu zgierskiego, odbyło się na placu przy Wiejskim Ośrodku Kultury w Śniatowej, w obecności myśliwych, ich rodzin oraz licznych sponsorów łowów, w tym członka Zarządu Powiatu Zgierskiego – Adama Świniucha. W naszym powiecie, przez myśliwych z 12 kół łowieckich, zostało odstrzelonych 241 lisów, 3 jenoty, 2 kuny oraz 1 tchórz. Najwięcej drapieżników upolowanych zostało przez Koło Łowieckie nr 37 Sokół – 81 lisów, następnie KŁ Odyniec Grotniki ustrzeliło 36 lisów, 2 jenoty i 1 kunę, KŁ Orzeł – 28 lisów, 1 jenota, 1 kunę i 1 tchórza, KŁ Słonka – 22 lisy, KŁ Partyzant – 15 lisów, KŁ Orlik -14 lisów, KŁ Gwardia Dąb – 10 lisów, KŁ nr 24 Leśnik – 9 lisów, KŁ Tur – 8 lisów (w tym 6 liszek), KŁ Szarak – 8 lisów (w tym 5 liszek), KŁ Myśliwiec – 6 lisów, KŁ Łoś – 4 lisy. Komisja prowadzała również klasyfikację indywidualną. Najlepszym łowczym został Roman Polit z KŁ Sokół, który ustrzelił 26 lisów.

- Taka ilość odstrzelonych drapieżników, z pewnością przyczyni się do wzrostu populacji zająca i bażanta na tych terenach, o co Komisja Hodowlana zabiega od wielu lat – podsumowali organizatorzy łowów.