Nawałnice, które przeszły przez nasz powiat, w sierpniu i październiku br., dobitnie ukazały z czym mieliśmy największy problem – z przedłużającym się brakiem prądu i brakiem informacji, kiedy zakład energetyczny upora się z awariami. Po to, by w przyszłości sytuacja taka się już nie zdarzyła, starosta zgierski Bogdan Jarota, zwołał Powiatowy Zespół Zarządzania Kryzysowego, i zaprosił na jego posiedzenie przedstawicieli PGE oraz dyrektora Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego ŁUW Krzysztofa Janeckiego wraz z kierownikiem Oddziału Zarządzania Kryzysowego ŁUW Dorotą Gajewską.

- W wyniku ostatnich 2 wichur odnotowaliśmy wielkie straty – mówił Oleg Ganziuk dyrektor Rejonu Energetycznego Zgierz – Pabianice PGE Dystrybucja S.A. Oddział w Łodzi – ok. 600 słupów energetycznych zostało uszkodzonych w tym regionie. Nasi najstarsi stażem pracownicy mówią, że nie pamiętają tak dotkliwych skutków nawałnic. Zgierz ucierpiał najbardziej.

Na zarzuty, zgłaszane przez mieszkańców, że nie można było się dodzwonić do zakładu energetycznego, dyrektor Ganziuk, odpowiedział przytaczając statystyki.

- Po wichurze z 10 października, w ciągu kolejnych 5 dni dzwoniono do nas dokładnie 1 006 277 razy, z tego daliśmy radę odebrać 126 tys. telefonów. Żadna znana mi infolinia nie wytrzymałaby takiego natłoku połączeń – powiedział Ganziuk.

W wyniku dyskusji starosty, specjalistów z zakresu zarządzania kryzysowego i szefów energetyki, udało się wypracować zasady współdziałania w sytuacjach kryzysowych.

- Powołamy sztab złożony z przedstawicieli gmin, straży pożarnej, policji i PGE, który w awaryjnej sytuacji, spotka się w starostwie, omówi zaistniałe problemy i ustali dalsze postępowanie – mówi starosta zgierski Bogdan Jarota. – Ponadto PGE uruchomi specjalny numer telefonu na linii zakład energetyczny – Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego. Dzięki temu powiat będzie na bieżąco informowany o działaniach PGE w rejonach dotkniętych brakiem prądu, i będzie mógł te informacje przekazać gminom, a one rozpowszechniać je wśród swoich mieszkańców. Pamiętajmy, że doświadczenie ostatnich wichur pokazało, że problemem nie był tylko brak prądu, ale także brak informacji, kiedy kolejne awarie będą usuwane.

Przypomnijmy, że zgodnie z przepisami prawa, to gmina ma obowiązek zapewnić mieszkańcom energię. Za to zakład energetyczny jest zobowiązany utrzymywać zdolność urządzeń, instalacji i sieci do zaopatrzenia odbiorców w energię, w sposób ciągły i niezawodny.

Co więcej musi też przez całą dobę przyjmować zgłoszenia i reklamacje od klientów i informować ich o przewidywanym terminie wznowienia dostaw prądu.

Wnioski o odszkodowanie mieszkańcy naszego powiatu mogą składać w Urzędzie Regulacji Energetyki Środkowo-Zachodni Oddział Terenowy w Łodzi, przy ul. Traugutta 25.