Tegoroczne Obchody Święta Niepodległości mieszkańcy powiatu zgierskiego mogli świętować w Zgierzu. Przez kilka godzin na placu Jana Pawła II słychać było muzykę i opowieści partyzanckie. Artyści, instrumentaliści i lektorzy z zespołu Yankiel Band przenieśli publiczność w czasy dwudziestolecia międzywojennego – kiedy Polska po 123 latach niewoli świętowała odzyskanie niepodległości. Całość uzupełniało widowisko multimedialne z elementami iluminacji świetlnej w biało – czerwonych barwach oraz fragmentami etiud filmowych z tamtego okresu – czasów triumfalnego marszu Marszałka Józefa Piłsudskiego. W przerwach pomiędzy poszczególnymi wejściami artystów, rozbrzmiewały pieśni patriotyczne w wykonaniu Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego.

Początek uroczystości zainaugurowała msza święta w intencji ojczyzny, mieszkańców Zgierza i powiatu zgierskiego w Kościele Farny pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej, w której oprócz gospodarzy Miejsko – Powiatowych Obchodów Święta Niepodległości 11 Listopada Bogdana Jaroty – starosty zgierskiego i Przemysława Staniszewskiego – prezydenta Zgierza, wzięły udział także liczne delegacje harcerzy, środowisk kombatanckich, zgierskich szkół i mieszkańców.
Następnie uroczystości przeniosły się pod tablicę pamiątkową przy Urzędzie Miasta Zgierza, podczas których harcerze na ręce gospodarzy przekazali Ogień Niepodległości, który w tym dniu XV Sztafeta Rowerowa przywiozła z Kostniuchniówki na Ukrainie. Następnie zostały złożone kwiaty pod tablicą, w symbolicznym hołdzie dla ofiarności ludzi, którzy oddali życie, abyśmy dzisiaj mogli żyć w wolnej i niepodległej Polsce. Powiat zgierski reprezentowała delegacja w składzie: Bogdan Jarota, Wojciech Budziarski – członek Zarządu Powiatu Zgierskiego oraz Sławomierz Janiszewski – wiceprzewodniczący Rady Powiatu Zgierskiego.
Ponad dwustu zgierskich harcerzy z pochodniami udało się na cmentarz przy ul. Piotra Skargi, aby na Płycie Kostiuchnowskiej złożyć Ogień Niepodległości. A w tym czasie na placu Jana Pawła II gospodarze wcielili się w żołnierzy, którzy uczestniczyli w akcji rozbrojeniowej w 1918 roku. Przy akompaniamencie muzyki improwizowanej odczytali fragmenty opowiadań partyzantów.
- Akcja rozbrojeniowa przyszła raczej odruchowo i to tak nagle, że trudno było zdać sobie sprawę, co jest i jak się sytuacja przedstawia. 10-go listopada podzieliliśmy się samorzutnie na grupki dokooptując odważniejszych kolegów i znajomych. Ponieważ większość z nas żadnej broni nie posiadała, całą noc z 10 na 11 listopada błąkaliśmy się po mieście w zdenerwowaniu, obserwując koszary i posterunki niemieckie. Dopiero 11 listopada rano rozpoczęła się właściwa akcja „wyłapywaniem” poszczególnych żołnierzy niemieckich. Niemcy przeważnie oporu nie stawiali, stawaliśmy się bardziej agresywni i znajdowaliśmy coraz więcej pomocników – czytał Bogdan Jarota występujący jako Eugeniusz Piasecki.
I chociaż pogoda sprzyjała temu patriotycznemu widowisku, a serca uczestników rozgrzewał patriotyzm wielkich czynów naszych przodków, to dodatkowo uczestnicy obchodów mogli ogrzać się gorącą czekoladą i herbatą wydawaną w namiocie powiatu zgierskiego, ufundowaną przez organizatorów.