O tym, że powiat zgierski jest nadmiernie obciążony ruchem tranzytowym tirów nie trzeba nikogo przekonywać. Niestety przestarzały układ komunikacyjny w Zgierzu, wymusza konieczność poruszania się tirów drogami powiatowymi i gminnymi. Stąd taka determinacja ludzi i samorządowców, żeby w naszym regionie, powstała jak najszybciej trasa S-14, która odciąży ulice w centrum miasta, nieprzystosowane do ruchu tak ciężkich aut.

Nie dziwi fakt, że słysząc o zagrożeniu powstania tej inwestycji, władze powiatu zgierskiego i gmin ostro protestują.

Starosta zgierski Bogdan Jarota zaprosił do Starostwa Powiatowego w Zgierzu dyrektora łódzkiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, władze Zgierza i Aleksandrowa Łódzkiego oraz powiatowych radnych z wymienionych gmin, żeby przedyskutować kwestie związane z S-14 i możliwości zmian komunikacyjnych. Niestety nikt z GDDKiA nie pojawił się na spotkaniu.

- Na wniosek marszałka województwa łódzkiego, powstaje stowarzyszenie samorządów, które są zdeterminowane walczyć o powstanie S-14, tak ważnej dla nas obwodnicy Łodzi. Oczywiście powiat zgierski też ma zamiar do niego przystąpić i zachęcam inne gminy do podjęcia podobnej decyzji, ponieważ nie możemy zgodzić się na rezygnację z tej kluczowej dla naszego regionu inwestycji – mówił podczas poniedziałkowego spotkania starosta zgierski Bogdan Jarota. - Jednakże już teraz musimy sami podjąć kroki, by pozbyć się tirów w centrum Zgierza.

Starosta zaproponował zmianę organizacji ruchu na ulicy Konstantynowskiej w Zgierzu, wprowadzając zakaz wjazdu samochodom powyżej 12 ton. Pomysł spotkał się z akceptacją ze strony, obecnego na spotkaniu, wiceprezydenta Zgierza Bohdana Bączaka, który zadeklarował wprowadzenie podobnego zakazu na sąsiedniej ulicy Śniechowskiego, która w tym roku przewidziana jest do gruntownego remontu. Gminna droga będzie zamknięta dla ruchu na czas modernizacji, co będzie okazją do „przyzwyczajenia” kierowców tirów do omijania tej trasy. Teraz urzędnicy ze starostwa przystąpią do opracowania projektu zmiany organizacji ruchu, który musi być uzgodniony z Zarządem Dróg Wojewódzkich i GDDKiA.

Kolejną zmianą, jaką powiat chce wprowadzić na podległych sobie drogach, będzie całkowity zakaz wjazdu samochodom powyżej 12 ton na ulicę Gałczyńskiego w Zgierzu. Do tej pory funkcjonuje zakaz nocny, teraz zostanie on rozszerzony na cały dzień (z wyłączeniem docelowych wjazdów gospodarczych).

Działania ze strony powiatowego samorządu odniosą skutek, jeśli policja i Inspekcja Ruchu Drogowego przystąpią do częstych kontroli, karząc kierowców łamiących zakazy. - W tym celu wystąpimy do stosownych służb – dodaje starosta zgierski.

W spotkaniu, oprócz starosty Jaroty i członka Zarządu Powiatu Zgierskiego Wojciecha Budziarskiego, uczestniczyli: wiceprezydent Zgierza Bohdan Bączak, powiatowi radni: Sławomierz Janiszewski, Bożena Palmowska, Krzysztofa Kubiak i Rafał Mamiński oraz naczelnicy wydziałów drogownictwa i komunikacji.