Po raz pierwszy, przez cały tydzień w Europie, organizowane są dni dla przedsiębiorców. Idea ta ma na celu większą integrację środowiska przedsiębiorców i urzędów pracy. Także Powiatowy Urząd Pracy w Zgierzu wraz ze zgierskim i powiatowym samorządem zorganizował konferencję, której celem była wymiana doświadczeń i poglądów pomiędzy przedsiębiorcami, a urzędem pracy i samorządowcami.

Podczas spotkania zostało podpisane porozumienie o współpracy między Stowarzyszeniem Włókienników Polskich a Urzędem Miasta Zgierza. Następnie dr Kazimierz Kubiak wygłosił krótką prelekcję na temat: „Włókiennictwo – przemysł, który nie ugrzązł w historii”, nawiązując do włókienniczych korzeni Zgierza i okolic.Kolejnym punktem spotkania było przedstawienie oferty zgierskiego Centrum Obsługi Przedsiębiorców, jako podmiotu wspierającego lokalny rynek pracy.

Obecni na spotkaniu przedsiębiorcy mogli dowiedzieć się, jak skutecznie obniżyć koszty zatrudnienia. Zgierski PUP omówił formy wsparcia, z jakich mogą korzystać pracodawcy z terenu powiatu zgierskiego. – Działania aktywizujące, podejmowane przez PUP, powinny być dostosowane do wymagań i zmian lokalnego rynku oraz koncentrować się na najważniejszych obszarach, tak aby wspierać działania na rzecz zmniejszenia bezrobocia, przy jednoczesnym wsparciu lokalnych pracodawców – mówiła Marta Pietrak – Kędzierawska, dyrektor PUP w Zgierzu. W tym roku zgierski urząd pracy przeznaczy ponad 22 mln zł na walkę z bezrobociem. O środki z tej puli mogą ubiegać się przedsiębiorcy, którzy zdecydują się na zorganizowanie staży, prac interwencyjnych, szkolenie pracowników, czy stworzenie nowych stanowisk pracy w swoich firmach.

Wśród zaproszonych gości nie mogło zabraknąć także przedstawicieli powiatowego samorządu: Bogdana Jaroty – starosty zgierskiego, Iwony Dąbek – przewodniczącej Rady Powiatu Zgierskiego oraz Lidii Elert – powiatowej radnej, przewodniczącej Komisji ds. Przeciwdziałania Bezrobociu. – Takie spotkanie to doskonała okazja, aby rozpocząć dyskusję na temat dzisiejszego rynku pracy – stwierdził starosta Jarota.

I rzeczywiście na koniec rozgorzała burzliwa dyskusja na temat oczekiwań pracodawców oraz obecnego rynku pracy i pracowników.