Sukcesem zakończył się start młodych sportowców, z terenu powiatu zgierskiego, w Ogólnopolskim Turnieju „Kinder+Sport” w mini-siatkówce, który odbył się w Krakowie. W stolicy małopolski nasz region reprezentowali siatkarze z MKS „Bzura” Ozorków, trenowani przez powiatowego radnego Krzysztofa Jurka oraz dziewczęta z „Czwórki” Aleksandrów Łódzki. Dla młodych sportowców turniej był nie lada wyzwaniem. Aby zagrać w ścisłym finale trzeba było, w ciągu 3 dni, rozegrać 13 meczów. Dodatkowo temperatura w hali niejednokrotnie dochodziła do blisko 40 °C.

W kategorii „dwójek” chłopcy z Ozorkowa zajęli 4 miejsce. W spotkaniu półfinałowym podopieczni Krzysztofa Jurka musieli uznać wyższość późniejszego zwycięzcy zawodów – Lechii Tomaszów Mazowiecki. W meczu o trzecie miejsce „Bzura” spotkała się z drużyną UKS „Plas” Warszawa. Od początku spotkania gra toczyła się punkt za punkt. Jednak w decydującym secie to zawodnicy z Warszawy zachowali więcej zimnej krwi i ostatecznie pokonali nasz zespół 2:1 w setach.

Lepiej zaprezentował się 4-osobowy zespół „Bzury”. Młodzi siatkarze w walce o ścisły finał pokonali rówieśników z Będzina. W meczu o złoto zagrali z gospodarzami imprezy – UKS „22” Kraków. Pierwszy set wygrali ozorkowianie, którzy również drugą partię zaczęli od prowadzenia. Niestety, chwila dekoncentracji w szeregach drużyny sprawiła, że po dwóch setach było 1:1. W tie-braeku krakowianie wygrali 11:9 i całe zawody. Mecz miał dodatkowy smaczek. W ubiegłym roku oba zespoły spotkały się w finale Kinder+Sport w kategorii „trójek”. Wtedy także lepsi okazali się zawodnicy z Grodu Kraka. – Turniej możemy uznać za udany tym bardziej, że jesteśmy jedyną drużyną, która wystąpiła jednocześnie w półfinale „dwójek” i „czwórek” – mówi Krzysztof Jurek.

Na osobny akapit zasługują także zawodniczki z Aleksandrowa Łódzkiego. Młode siatkarki zdobyły brąz w kategorii „trójek” i „czwórek”.

– Takie turnieje stanowią doskonałą okazję do sprawdzenia się młodych sportowców, których marzeniem jest wystąpić kiedyś w dorosłej reprezentacji naszego kraju – przekonuje powiatowy radny.