Blok przy placu Sulwińskiego bardzo długo czekał na ratunek, ale się doczekał. Słowo ratunek jest jak najbardziej na miejscu, bo jeszcze trochę, to kominy by się zapadły, dach zawalił, a remontu jak nie było, tak nie było. Jednak się udało i w miejscu, gdzie jeszcze pół roku temu straszył obdrapany i nadszarpnięty zębem czasu budynek komunalny, teraz oglądać można wyremontowany blok z nowiutką elewacją, nowymi kominami, nowym dachem i obróbkami blacharskimi. Oczywiście zadanie kosztowało sporo, bo ponad 150 000,00 zł, ale efekt wart jest tych pieniędzy. Ponieważ blok administrowany jest przez Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, to Zakład zadanie zlecał i nadzorował. Pewnie można było jeszcze coś zrobić (zawsze można), ale należy cieszyć się i z tego, zwłaszcza że nawet najstarsi mieszkańcy miasta nawet nie pamiętają takiego remontu wspomnianego bloku. Tak lekko licząc blok na remont czekał czterdzieści lat. Ponieważ zawsze jest jakieś ale, to i tym razem jest. Wystarczy, że pracownik urzędu dzisiaj robił tam zdjęcia (właśnie do tego artykułu), a już trafiali się mieszkańcy miasta Błaszki, z jakże właściwym pytaniem – a kiedy remonty kolejnych bloków? Dla Błaszek są jednak dobre wiadomości. Jeszcze w tym roku budynek PKS czeka odświeżenie elewacji i przemalowanie na bardziej odpowiednie kolory. Dokumentacja związana z Zagospodarowaniem terenu Starego miasta w Błaszkach czeka tylko na pozwolenie na budowę, bo pieniądze w budżecie już są zarezerwowane. Budowa kotłowni gazowej, która już za chwilę zastąpi starą wysłużoną i kopcącą kotłownię węglową (pomiędzy blokami Sieradzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej) jest na etapie przetargu i tylko patrzeć jak ruszy budowa. Na budynku PKS (w wymienionych w tym roku witrynach) zaprezentowana jest koncepcja Odnowy Centrum Błaszek, z uporządkowaniem centrum gminy Błaszki. Jeśli do tego dodać projektowaną rewitalizację parków Witosa i Wolności, planowane miejsca postojowe w Parku Wolności i przygotowane na rok 2019 utworzenie w miejsce starego placu zabaw, miejsca aktywności dla dzieci i dorosłych p.n. Otwarta Strefa Aktywności. To już można powiedzieć, że działania do których Urząd z przyzwoleniem radnych przygotowywał się przez ostatnie 3 lata, całkowicie odmienią miasto Błaszki i nadadzą Stolicy gminy właściwy temu miejscu wizerunek.
