Już trzeci raz radni z Błaszek byli przeciwko uchwale o przystąpieniu do Związku Komunalnego „Czyste Miasto Czysta Gmina” zajmującego się zagospodarowywaniem odpadów komunalnych. Ostatnim razem 16 lipca 2018 roku, a wcześniej dwa lata i rok temu. Na nic przytaczane argumenty za przyjęciem takiego rozwiązania, że gmina po przystąpieniu do Związku będzie bezpieczniejsza cenowo i organizacyjnie, że razem gospodarując odpadami robi się to lepiej, że będąc w grupie lepiej odpady się odzyskuje. Dlatego, już teraz z dużym wyprzedzeniem i ogromnym prawdopodobieństwem można założyć, że właśnie stracono szanse o mniejsze podwyżki opłat za odpady w przyszłym roku. Bo, że będą podwyżki w odpadach to pewne. Pytanie jest tylko, w jakiej wysokości. Radni widać tego problemu nie dostrzegają i nie przyjmują tych informacji do wiadomości. Tak dla przypomnienia. Obecnie w gminie Błaszki opłata za odpady segregowane wynosi 7,90 zł, w pobliskim Złoczewie 10,50 zł, a są gminy, że śmieci kosztują 12 zł, 14 zł za osobę i dużo więcej. Możliwości dalszego pilnowania niskiej ceny za odpady na szczeblu gminy Błaszki właśnie się wyczerpały. Przynależność do Związku co prawda nie gwarantuje, że opłaty nie wzrosną, ale dała by cień szansy, że znacznie by je w przyszłości ograniczyły. Negatywna decyzja radnych, to nie tylko zaślepienie na nowe rozwiązania i niechęć do zmian, nawet oczywistych, ale brak wyobraźni. Co najgorsze, to decyzja odbierająca chęć do wypracowywania kolejnych propozycji. Ponieważ to już trzecie głosowanie w tej samej sprawie, i trzecie w którym radni są przeciwni przystąpieniu do Związku Komunalnego, gdzie ponad dwadzieścia gmin (w tym duże miasto Kalisz i mniejsze gminy, jak Szczytniki i Wróblew) razem dbają o odpady, to wypada zapytać radnych o ich propozycję rozwiązania tego tematu. Żeby było jasne. Piszący te słowa, sekretarz gminy Jacek Walczak – chciałby nie mieć racji, ale …..niestety pewnie będzie ją miał niestety, bo przemawiają za tym i wieloletnie doświadczenie i obserwacja życia i coraz bardziej restrykcyjne przepisy. Tylko co po racji, jak w połowie roku 2019 mieszkańcy gminy będą wściekli i na burmistrza i na radnych, bo cena odpadów gwałtownie wzrośnie.
