Piątek 16 lipca 2021
imieniny: Eustachego, Mariki, Mirelli

Zawsze gotowi nieść pomoc

Działają na pierwszej linii frontu walki z epidemią, często  narażając własne życie, a wszystko  z myślą o zdrowiu drugiego człowieka. Mowa o ratownikach medycznych, którym przyszło pracować w sytuacji zagrożenia związanego z pandemią wirusa SARS-CoV-2.

Burmistrz Jolanta Urbanik odwiedziła ratowników z podstacji w Jedliczu, dziękując za wspaniałą pracą w tych trudnych dla nas chwilach oraz przekazując wyrazy wsparcia płynące od naszych mieszkańców. Po rozmowie z pracownikami podstacji i wsłuchaniu się w ich problemy zapewniła o chęci pomocy przez Gminę Jedlicze w pozyskaniu urządzenia do dekontaminacji powietrza, pomieszczeń i sprzętów jedlickiej podstacji. Korzystając z okazji, Burmistrz przekazała specjalistyczny płyn do dezynfekcji rąk.

Zapraszamy na wywiad z ratownikami podstacji Jedlicze - Pogotowia Ratunkowego w Krośnie, który udzielili nam: Mateusz Wyderka – ratownik medyczny, pełniący obowiązki kierownika podstacji, Łukasz Baciak -ratownik medyczny, Łukasz Przybyła – ratownik medyczny, kierowca.

Dzisiaj wzrok wszystkich mieszkańców skierowany jest na Wasze działania. Możecie nam opowiedzieć o swojej pracy, czy z uwagi na stan epidemii macie jej więcej?

Mateusz Wyderka: Dzień zaczynamy pracowicie, jak do tej pory mieliśmy dwie interwencje ze stanem zagrożenia życia. Osoby zostały przewiezione do szpitala, gdyż tego wymagał ich stan zdrowia, jednak nie było to podejrzenie wirusa. Co do pracy i samego stanu epidemii, to na samym początku było mniej naszych wyjazdów, ale teraz działamy już na podobnym poziomie jak przed epidemią. Warto zaznaczyć, że nasza podstacja w Jedliczu na co dzień ma sporo tych wyjazdów i pracujemy intensywnie, zwłaszcza, że nasz teren działania jest spory, włącznie z wyjazdami na teren powiatu jasielskiego. 

Jeżeli jesteśmy już przy naszych wyjazdach do powiatu jasielskiego, to bacznie śledzimy informacje odnośnie nowego mostu, który ma powstać pomiędzy gminą Jedlicze i Tarnowiec, bo  nawet GPS kieruje kierowcę karetki w tamtejszym kierunku. My wiemy, że na razie jest tam tylko kładka dla pieszych i od razu jedziemy naokoło. Taka inwestycja pozwoli znacznie skrócić czas dojazdu  karetki do pacjentów - dodaje Łukasz Baciak.

Jak na dzień dzisiejszy wygląda obsada pracowników podstacji, pracujecie w pełnym składzie?

Mateusz Wyderka: Na ten moment nie ma żadnego zagrożenia, aby zespół ratownictwa medycznego nie wyjechał i działamy w pełnym składzie na podstacji. Warto dodać, że trzy osoby, które czekały na wyniki pacjenta odnośnie zdiagnozowania wirusa są już dopuszczone do pracy. Ten wynik był negatywny i trzy osoby wróciły do nas. Działamy w czterech zmianach trzyosobowych stałych i piątej zmianie, która uzupełnia braki.

Czy nasi mieszkańcy stosują się do komunikatów?

Mateusz Wyderka:  Słyszeliśmy wszyscy o ostatnich sytuacjach okłamywania dyspozytorów. Wynikać to może z tego, że niektóre osoby boją się nieudzielenia pomocy jeśli opowiedzą o kontakcie z kimś narażonym lub same wrócili z zagranicy. W Gminie Jedlicze na szczęście takich przypadków nie było.

Co w przypadku, gdy ktoś dzwoni i twierdzi, że ma objawy typowe dla koronawirusa COVID-19?

Mateusz Wyderka: W przypadku takich sytuacji nasi dyspozytorzy zbierają informacje i próbują tłumaczyć ludziom co mają zrobić, a zarazem weryfikują, czy trzeba wysłać zespół Ratownictwa Medycznego.

Przed nami szczyt zachorowań w Polsce. Obawiacie się o swoje zdrowie?

Łukasz Baciak: Niejeden z nas ma osoby starsze w domach, rodziny, dzieci i związane z tym pewne obawy przez co  i stres pracy jest większy.

Jak wygląda pomoc osobom potencjalnie zarażonym?

Mateusz Wyderka: W Krośnie jest stworzony specjalny zespół transportowy, który jeździ do osób z podejrzeniem koronawirusa. Chore osoby są transportowane przystosowaną do tego karetką do wyznaczonych szpitali, gdzie są poddane badaniom. W przypadku zagrożenia życia, z taką osobą jedzie zespół ratownictwa medycznego ubrany w specjalistyczny strój ochronny.

Czy możecie liczyć na wsparcie społeczeństwa?

Łukasz Przybyła: Dzięki pomocy firm Splast i Nowy Styl będzie zakupione dla Pogotowia Ratunkowego w Krośnie urządzenie do dezynfekcji karetek i pomieszczeń. Jest też spory odzew z zapytaniem o możliwości wsparcia osób prywatnych, czy też lokalnych przedsiębiorców. Wiemy też o różnych zbiórkach organizowanych oddolnie przez mieszkańców regionu, za co pragniemy podziękować.  

Co chcielibyście przekazać naszym mieszkańcom?

Łukasz Baciak: Najważniejsze, żeby stosować się do zaleceń i wytycznych.  Nie wychodźmy bez potrzeby z domu, a jedynie w sytuacjach, które tego naprawdę wymagają. Nie zatajajmy informacji związanych z jakimkolwiek podejrzeniem występowania wirusa u nas i u osób z otoczenia. Nasza pomoc w takich przypadkach na pewno nadejdzie, tylko musimy wtedy się odpowiednio przygotować.

Słownik: