imieniny: Eustachego, Mariki, Mirelli
„Samotna wędrówka wycisza, człowiek czuje się jakby narodził się na nowo, jest mu lekko na duszy...” – tak podsumował swoje 17-dniowe zmagania z górami i jesienną aurą prezes Krośnieńskiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego, przewodnik beskidzki Ryszard Majka „Mauzer” na spotkaniu z mieszkańcami Gminy Jedlicze 10 marca 2015 r.
W spotkaniu uczestniczyli członkowie powstałego Koła Turystycznego „Cyba” oraz osoby, których zainteresował temat prelekcji „Solowe przejście Głównego Szlaku Beskidzkiego”.
Szlak ma około 500 km i prowadzi z Ustronia w Beskidzie Śląskim do Wołosatego w Bieszczadach. Pasmami Beskidów to wspina się na szczyty, to znów opada ku wioskom uśpionym w dolinach.
Wyświetlane podczas opowiadania o spotkanych ludziach, noclegach w traperskich warunkach i przemoczonym ubraniu fotografie oddawały trud wędrowania i piękno gór.
Na długo pozostaną w pamięci słuchaczy obrazy złota jesieni przykrytej szronem lub kiściami śniegu, pędzących przez Babia Górę chmur, wschodu słońca widocznego z Połoniny Wetlińskiej i morza mgieł.
Być może w niejednym słuchaczu narodziła się idea podjęcia podobnych wyzwań lub chęć wędrówki szlakami Beskidu Niskiego czy Bieszczad.
Zapraszamy wszystkich do wędrówek z Kołem Turystycznym „Cyba”.