Protokoły Komisji Wspólnych

Protokół Nr 42/2018 z posiedzenia wspólnego Komisji Rady Gminy Kołaczkowo w dniu 22.02.2018 r. o godz. 15.00 w sali Urzędu Gminy w Kołaczkowie.

Protokół Nr 42/2018

 

z posiedzenia wspólnego Komisji Rady Gminy Kołaczkowo w dniu 22.02.2018 r. o godz. 15.00 w sali Urzędu Gminy w Kołaczkowie.

 

Posiedzenie otworzyła Przewodnicząca Rady Danuta Grabowska. Powitała, sekretarz, radnych, gości oraz pracowników UG - lista obecności w załączeniu. Przewodnicząca przedstawiła porządek posiedzenia, do którego zaproponowano zmiany, dołożono pkt 2 i 4 i przedstawia się następująco:

  1. Otwarcie.
  2. Wyrażenie zgody na zawarcie umowy najmu na lokal gminny w miejscowości Borzykowo na okres powyżej 3 lat.
  3. Informacja na temat przebiegu uchwalenia Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego w Sokolnikach oraz bieżące informacje dotyczące budowy kurników w Sokolnikach.
  4. Informacja na temat budowy masztu telefonii komórkowej w Bieganowie.
  5. Informacja dotycząca pisma od Rodziców uczniów i absolwentów Szkoły Podstawowej w Bieganowie.
  6. Wolne głosy i wnioski.

 

Ad.2.

Marcin Urycki omówił projekt uchwały w sprawie wyrażenia zgody na zawarcie umowy najmu na lokal gminny w miejscowości Borzykowo na okres powyżej 3 lat. Uchwała dotyczy najmu budynku szkoły, z przeznaczeniem na przedszkole i żłobek.  

Komisja 12 głosami „za” pozytywnie zaopiniowała projekt uchwały w sprawie wyrażenia zgody na zawarcie umowy najmu na lokal gminny w miejscowości Borzykowo na okres powyżej 3 lat.

 

Ad.3.

Przewodnicząca Danuta Grabowska odczytała pismo od mieszkańców Sokolnik (pismo w aktach). Poinformowała, że uczestniczyła w zebraniu z mieszkańcami Sokolnik, podczas którego zarzucono przewodniczącej nie odczytanie przedstawionego powyżej pisma na sesji Rady Gminy. Przewodnicząca powiedziała, że nie zgadza się z przedstawionymi w piśmie zarzutami. Uważa, że rozwiązywanie problemów powinno odbywać się rzetelnie przez obie strony, a nie przez wywieranie presji i okazywanie niezadowolenia. Wnosi o wyjaśnienie wątpliwości co do przebiegu procedowania oraz wypracowania formy prawidłowego działania i kompromisu.

Przewodnicząca Danuta Grabowska wyjaśniła, że na posiedzeniu wspólnym komisji nie uczestniczy pani wójt z powodu zaplanowanego wyjazdu na szkolenie.

Tomasz Miara podziękował za zorganizowanie komisji i poinformował, że według prawa mieszkańcy i pani wójt są po przeciwnych stronach, ponieważ mieszkańcy Sokolnik wnieśli sprawę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, z powodu podjętych decyzji przez panią wójt. Przedstawił trzy aspekty tej sprawy dotyczące:

1) uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla m. Sokolniki. Procedowanie planu trwa długo, dlatego mieszkańcy zwrócili się o udostępnienie kopii dokumentów. Zarzuca, że na odpowiedź z urzędu musieli czekać 14 dni.

2) warunków zabudowy dla tej działki – kilka osób wystąpiło o to, aby zostali uznani za stronę w postępowaniu przy decyzji środowiskowej. Powiedział, że posiada informację, że toczą się jednocześnie dwa postepowania. Jedna z mieszkanek napisała do urzędu maila w tej sprawie ale informacji nie uzyskała, zostało to wyjaśnione dopiero podczas rozmowy telefonicznej z panią sekretarz.

3) podstawowe zarzuty względem postepowania pani wójt m.in.:

a)      w przedmiotowej decyzji zostało zarzucone naruszenie przepisów prawa k.p.a. poprzez niedostarczenie podstaw i przesłanek utrzymania w mocy decyzji organu pierwszej instancji

b)      niewystarczające uzasadnienie decyzji administracyjnej

c)      niepoprawną kwalifikację prawną przedsięwzięcia

d)     wydanie decyzji w oparciu o niedostateczne przeprowadzenie postępowania dowodowego,

e)      niewłaściwe zawiadomienie stron postepowania

f)       niekonsekwencję stosowania sposobów doręczeń w toku postępowania.

 

Pan Tomasz Miara twierdzi, że najistotniejszym uchybieniem organu było naruszenie kluczowej zasady postępowania administracyjnego, wobec czego został złożony wniosek do WSA o uchylenie decyzji środowiskowej. Uważa, że stronom postępowania nigdy nie została przedstawiona przedmiotowa decyzja SKO z dnia 11 sierpnia, o odmowie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach. Ponadto decyzja ta powinna przez okres 14 dni być pozostawiona do wglądu osób zainteresowanych, natomiast decyzja Wójta Gminy Kołaczkowo została wydana niespełna dwa tygodnie później, co uniemożliwiło stronom udział w postepowaniu. Strony postepowania były przekonane, że mają czas wnieść wnioski dowodowe, czyli raport przedstawiający nieprawidłowości, o których wcześniej informowali. Uważa, że zachowanie organu pierwszej instancji stanowi absolutne zaprzeczenie postępowania administracyjnego jakim jest zaufanie obywateli poprzez prowadzenie postępowania w sposób przewidywalny, w granicach zasad udziału stron postępowania.  Przypomniał, że wnioski prokuratora o powołaniu biegłego nie zostały przez panią wójt rozpatrzone, co jest również ujęte w skardze sporządzonej przez prokuratora do WSA.

Zawarte w uzasadnieniu decyzji argumenty tj. protesty mieszkańców uważa za słabe, ponieważ urzędnik powinien odnieść się merytorycznie do sprawy. Zarzuca brak możliwości przedstawienia argumentów i dodatkowych wyjaśnień, o których informowali mieszkańcy w toku postępowania. Organ pierwszej instancji nie rozstrzygnął powyższych wniosków oraz nie ustosunkował się do nich w decyzji na skutek ponownego rozpatrzenia sprawy. Uważa, że wójt w uzasadnieniu wydanej decyzji nie uwzględnił wniosków i zastrzeżeń stron. Nie ustosunkował się również do wskazówek zawartych w decyzji organu drugiej instancji czyli SKO. Pan Tomasz Miara uważa, że uchylona decyzja otwiera inwestorowi drogę do możliwości budowy fermy. Dodał,  że w odległości 400 m od planowanej inwestycji znajduje się ujęcie wody pitnej. Twierdzi, że brak wytycznych w decyzji środowiskowej o izolacji podłoża dla nieczystości  może spowodować zagrożenie dla ujęcia wody.

 

Sekretarz Ilona Orakowska powiedziała, że nie może zgodzić się z wypowiedzią pana Tomasza Miary. Mieszkańcy otrzymują wszystkie informacje, o które proszą, a mimo to urząd stawiają jako przeciwną stronę. Organ prowadzi sprawę zgodnie z kodeksem postępowania administracyjnego. W sprawie inwestycji w Sokolnikach toczyły się cztery postępowania. Decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach została wydana pozytywna, od której mieszkańcy odwołali się do SKO. Organ drugiej instancji utrzymał decyzję w mocy i inwestor taką decyzję prawomocną otrzymał. Następnie od decyzji SKO mieszkańcy złożyli skargę do WSA. Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego uchwalony w kierunku zakazu budowy kurników, nie został uzgodniony przez Zarząd Powiatu, dlatego decyzja starosty została skierowana do SKO. Sekretarz poinformowała, że inwestor wystąpił o warunki zabudowy do 40 djp, procedura została wstrzymana na okres 9 miesięcy z powodu uchwalenia MPZP. Po tym czasie wszczęto procedurę i został przygotowany projekt decyzji, który jest odmowny. Pouczyła, że jeśli ktoś złoży wniosek aby zostać uznanym za stronę w postępowaniu zostanie uznany i będzie zawiadamiany na każdym stopniu postępowania. Pozytywna decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach umożliwiła inwestorowi złożenie wniosku o warunki zabudowy do 60 djp. Decyzja o warunkach zabudowy jest zawieszona, ponieważ MPZP jest w toku. Sekretarz nie zgadza się z wypowiedzią, że urząd jest po przeciwnej stronie, bo urząd nie jest po żadnej stronie, tylko działa zgodnie z przepisami prawa.

 

Pan Tomasz Miara powiedział, że w sprawie decyzji środowiskowej należy poczekać na rozstrzygnięcie WSA. Powiedział również, że na prośbę mieszkańców urząd udostępniał dokumenty. Dodał, że z pieniędzy zebranych od mieszkańców zlecili opracowanie kontr raportu środowiskowego.

 

Olga Pietrzykowska odpowiedziała, że gmina ma obowiązek przesłać do uzgodnienia raport złożony przez inwestora. Jeśli Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska uzna, że przedstawiony raport jest zgodny i spełnia wszystkie normy, to nie ma podstaw występować o kontr raport. Natomiast jeśli mieszkańcy nie zgadzają się z zapisami w raporcie mogą przedłożyć taki kontr raport w gminie. Dodała, że stron w postępowaniu o decyzji środowiskowej było ok. 20 i wszelkie postępowania w sprawie w formie obwieszczenia były przekazywane do pana sołtysa do wywieszenia na tablicy ogłoszeń.

 

Pan Tomasz Miara uważa, że nie były dotrzymane terminy na wypowiedzenie się i przedstawienie dokumentów. Zapytał dlaczego starosta nie uzgodnił planu.

 

Sekretarz Ilona Orakowska przedstawiła procedurę uchwalania planu, wszystkie uzgodnienia były pozytywne oprócz opinii starosty. Decyzja starosty została zaskarżona do SKO. Jeśli plan zostanie uzgodniony to wówczas odbędzie się dyskusja publiczna i dojdzie do jego uchwalenia. Przy decyzji o warunkach zabudowy muszą być spełnione cztery przesłanki. Pierwsza decyzja, która jest przygotowywana po upływie 9 miesięcy jest projektem decyzji odmownej, ponieważ nie zostały spełnione wszystkie warunki.

Pan Tomasz Miara powiedział, że mieszkańcy złożyli wnioski, aby być stroną w postępowaniu i uważa, że powinni otrzymać informację czy zostali uznani za stronę w postępowaniu.

 

Sekretarz Ilona Orakowska odpowiedziała, że są uznani za stronę i taką informację otrzymają.

 

Pan Tomasz Miara powiedział, że zgodnie z wyrokiem sądu WSA, wójt może określić wymogi jakie powinna spełniać inwestycja.

 

Sekretarz Ilona Orakowska odpowiedziała, że jest to procedowane w dalszym etapie postępowania, jeśli decyzja o warunkach zabudowy będzie pozytywna, to przygotowując projekt budowlany w Starostwie Powiatowym, inwestorowi zostaną określone warunki budowy.

 

Pan Marian Opielski zapytał czy tylko RDOŚ może opiniować raport przedstawiony przez inwestora. Zapytał również, czy powołanie biegłego jak sugerował prokurator przekraczałoby uprawnienia Urzędu Gminy.

 

Olga Pietrzykowska odpowiedziała, że  RDOŚ ma obowiązek określić warunki według których inwestycja ma w jak najmniejszym stopniu ingerować w środowisko. Na podstawie opinii wydanej przez RDOŚ jest wystawiona decyzja środowiskowa. W sytuacji kiedy mieszkańcy składają zastrzeżenia, są one wysłane do inwestora i do organów opiniujących w celu ponownego rozpatrzenia. Powołanie biegłego naraziłoby budżet gminy na  koszty.

 

Pan Marian Opielski powiedział, że raport przedstawiony przez inwestora był od początku do podważenia. Emisja do środowiska została przyjęta od jednego chowu, a powinna być od rocznego. Uważa, że nikt się nie zainteresował, że niedaleko planowanej inwestycji znajduje się ujęcie wody pitnej. Zapytał czy ktoś jest poinformowany jakie będzie przenikanie nieczystości do gleby? Czy jest określone do jakiej oczyszczalni trafią odpady z fermy, bo w Wielkopolsce nie ma takiej oczyszczalni, która odbiera odpady bytowe. Jaka jest strefa ochronna od lasu.

 

Olga Pietrzykowska powiedziała, że jeżeli kontr raport został opracowany przez mieszkańców Sokolnik należało go przedłożyć do gminy. Na tym etapie procedowania nie ma obowiązku wpisywania do raportu miejsca odbioru odpadów.

 

Pani Katarzyna Samelak-Wojciuch powiedziała, że sprawa nie dotyczy tylko mieszkańców Sokolnik, dotyczy również mieszkańców pobliskich miejscowości, którzy również ucierpią z powodu przykrych zapachów.

 

Radny Wojciech Tamborski zapytał dlaczego miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego jest w SKO.

 

Sekretarz Ilona Orakowska odpowiedziała, że plan został przesłany do Zarządu Powiatu w celu uzgodnienia. Zarząd Powiatu nie uzgodnił planu, dlatego złożyliśmy skargę do SKO na postanowienie zarządu.

Marta Szlachta odczytała uzasadnienie Zarządu Powiatu dotyczące odmowy uzgodnienia planu oraz zażalenie Wójta Gminy Kołaczkowo na postanowienie Zarządu Powiatu złożone do SKO. Poinformowała, że do dnia dzisiejszego SKO nie odpowiedziało.

 

Pan Tomasz Miara zapytał co będzie w przypadku gdy SKO podtrzyma decyzję Zarządu Powiatu. Procedura odwoławcza potrwa do 2 lat, a postępowanie jest zawieszone na 9 miesięcy i po tym terminie trzeba będzie wydać decyzję o warunkach zabudowy.

 

Sekretarz Ilona Orakowska odpowiedziała, że procedura będzie podobna jak przy pierwszej decyzji, planista musi rozpatrzyć przesłanki dla tej samej inwestycji przy większej obsadzie. Dodała, że wszelkie informacje będą przekazywane osobom zainteresowanym. Wszyscy Państwo którzy złożyli wnioski o uznanie za stronę, zostali uznani, pismo w tej sprawie zostanie wysłane.

 

Radny Mariusz Gomulski zapytał czy toczy się jakieś postępowanie na wniosek inwestora.

 

Olga Pietrzykowska odpowiedziała, że inwestor złożył odwołanie do SKO od negatywnej decyzji o uwarunkowaniach środowiskowych. SKO uchyliło decyzję i przekazało do ponownego rozpatrzenia.

 

Marta Szlachta poinformowała, że inwestor na etapie rozpatrzenia wniosku o warunki zabudowy złożył wniosek o wydłużenie terminu wydania decyzji z powodu uzupełnienia dokumentów.

 

Przewodnicząca Danuta Grabowska podziękowała za merytoryczną dyskusję.

 

Ad.4

Radna Agnieszka Frąckowiak odczytała pismo od sołectwa Bieganowo, w którym mieszkańcy protestują przeciw planowanej inwestycji, budowy masztu telefonii komórkowej (pismo w aktach).

Radna Agnieszka Frąckowiak powiedziała, że w bliskiej okolicy planowanej budowy są trzy zabudowania, a mieszkańcy nie otrzymali żadnej informacji na temat budowy masztu i pytają czy nie będą odczuwali skutków zdrowotnych z tego tytułu.

 

Marta Szlachta odpowiedziała, że podczas określania warunków zabudowy mieszkańcy są informowani listownie, natomiast przy określeniu celu publicznego nie ma takiej konieczności, informacja jest podana w formie obwieszczenia. Sprawa została przesłana do planisty, który opracowuje projekt decyzji i jest to projekt pozytywny.

 

Sekretarz Ilona Orakowska wyjaśniła, że decyzja o warunkach zabudowy jest wydawana jeśli wniosek spełnienia 4 przesłanki. W przypadku celu publicznego urząd nie ma narzędzi do podważenia przesłanek wymienionych w tym piśmie.

 

Radna Agnieszka Frąckowiak zapytała  co w przypadku opracowania pozytywnej decyzji przez planistę, z którą mieszkańcy się nie zgodzą.

Sekretarz Ilona Orakowska odpowiedziała, że decyzja jest przygotowywana i jeśli spełni wszystkie wymagania to musi być wydana pozytywna, natomiast mieszkańcy mogą ją zaskarżyć do SKO.

 

Pan Zbigniew Królikowski zapytał ile masztów jest na obszarze Gminy Kołaczkowo.

 

Sekretarz Ilona Orakowska odpowiedziała, że było wydanych ok. 10 decyzji, protesty były w Kołaczkowie i Sokolnikach ale po realizacji inwestycji nie wpływały skargi o negatywnym oddziaływaniu na zdrowie.

 

Radny Robert Ptaszyński powiedział, że na jednej z komisji była podjęta decyzja aby mieszkający najbliżej planowanej inwestycji otrzymywali listownie powiadomienie, aby wiedzieli co się wokół nich dzieje.

 

Sekretarz Ilona Orakowska odpowiedziała, że nie może wybiórczo traktować mieszkańców i  do jednych wysyłać powiadomienia, a do innych nie. Urząd musi rozpatrywać sprawę sprawiedliwie i bezstronnie, zgodnie z procedurą.

 

Ad.5.

Przewodnicząca Danuta Grabowska odczytała pismo od rodziców uczniów Szkoły Podstawowej w Bieganowie (pismo w aktach).

 

Radny Michał Stefański poinformował, że pani wójt postanowiła spotkać się osobno z panią dyrektor, z nauczycielami i pracownikami oświaty.

 

Sekretarz Ilona Orakowska powiedziała, że pani wójt jest po rozmowie z panią dyrektor i rodzicami. W tej sprawie są zbierane informacje.

 

Na tym posiedzenie zakończono o godz. 17.45.

Protokół sporządziła                                                                         Przewodnicząca Komisji

Monika Nowak                                                                                    Danuta Grabowska

 

Wiadomość powiązana z

Organ

Rejestr zmian

Dokument wytworzony przez: Rada Gminy
Data wprowadzenia dokumentu do BIP: 16 lipca 2018 11:19
Dokument wprowadzony do BIP przez: Robert Nowak
Ilość wyświetleń: 584
16 lipca 2018 11:19 (Robert Nowak) - Dodanie dokumentu. (Dokument opublikowany)
Zatrzymaj banner przewijany