Drukuj

dr A Ziajka Paluch lek. Anna Ziajka-Paluch
- specjalista dermatolog-wenerolog, Ordynator Oddziału dermatologicznego.

Mądre korzystanie ze słońca - to zadanie obowiązkowe, zwłaszcza latem. Promieniowanie słoneczne jest stale obecne w naszym życiu. Jesteśmy na nie narażeni o każdej porze roku, nawet przy zachmurzonym niebie, bo część widma słonecznego (promienie UVA) przechodzi przez chmury i szyby. Wpływ promieni ultrafioletowych na skórę jest bardzo duży. Efekty pozytywne to synteza Vit. D, ładna opalenizna, a także korzystny wpływ na naszą psychikę - poprawa nastroju. Do mniej korzystnych działań należą oparzenia słoneczne, objawiające się występowaniem zmian rumieniowych i pęcherzowych, a w skrajnych przypadkach gorączki i złego samopoczucia czy obniżenie odporności immunologicznej skóry, np. z nasileniem tendencji do wysiewu opryszczki. To wczesne rezultaty nadmiernej, a więc nierozsądnej, ekspozycji na promienie UV. Do późnych efektów niekorzystnego wpływu słońca należą: fotostarzenie (photoaging)
i fotokancerogeneza. Nasilone zmarszczki, suchość, szorstkość, wiotkość skóry z utratą napięcia, teleangiektazje, tj. poszerzone naczynka ,marmurkowata pigmentacja, zaskórniki i prosaki - to rezultaty fotostarzenia - powolnego efektu kumulacji dawek promieni UV w skórze na przestrzeni lat (najwyraźniej widocznych u osób pracujących na świeżym powietrzu). W badaniu histopatologicznym skóry występują cechy tzw. elastozy posłonecznej tj, zwyrodnienia włókien elastycznych w skórze właściwej. Drugie z wymienionych niekorzystnych zjawisk to fotokancerogeneza tj. wzrost ryzyka rozwoju stanów przednowotworowych, jak rogowacenie słoneczne i nowotworów skóry czyli raków podstawno - i kolczystokomórkowych oraz najbardziej groźnego - czerniaka. Molekularne mechanizmy u podłoża skórnej neoplazji nie są do końca poznane. Wiadomo, że dochodzi do zaburzenia naturalnych, enzymatycznych procesów naprawczych i zmian DNA komórkowego, który powiela się w nieprawidłowej postaci. W ramach profilaktyki osoby mające znamiona barwnikowe lub inne, długo utrzymujące się guzki czy ranki, okresowo pokrywające się strupkiem, bez tendencji do gojenia, powinny zgłaszać się do badania dermatoskopowego w poradniach dermatologicznych.
W ciągu ostatnich 40 lat zapadalność na czerniaka wzrosła kilkakrotnie. Dodatkowe czynniki obciążające to jasna karnacja i wywiad obciążony oparzeniem słonecznym w dzieciństwie. Istnieją również choroby skórne, w których słońce jest głównym czynnikiem sprawczym. To tzw. fotodermatozy, do których należą m.in. trądzik różowaty, toczeń rumieniowaty czy zapalenie skórno -mięśniowe. Osoby genetycznie predysponowane do tego typu schorzeń muszą szczególnie unikać ekspozycji na słońce, które nasila zmiany chorobowe i pogarsza reakcję na leczenie.
Nie można zapomnieć o tzw. odczynach fototoksycznych i fotoalergicznych po kontakcie skóry ze słońcem i niektórymi roślinami (np. barszcz Sosnowskiego, dziurawiec, sumak jadowity, pietruszka i inne) lub lekami (m.in. ketoprofen w żelu, niektóre antybiotyki). Szczególnie narażeni na uszkodzenia posłoneczne skóry są osoby z jasną karnacją, bielactwem, a także dzieci i młodzież.
Opisane zjawiska zachodzące w skórze pod wpływem słońca i innych źródeł promieniowania UV stanowią uzasadnienie stosowania ochrony p/słonecznej, tj. FOTOPROTEKCJI.
Wg zaleceń WHO należy: ograniczyć czas przebywania na słońcu, szczególnie w godz.10.00-14.00, robić przerwy w opalaniu, częściej przebywać w cieniu, nosić bawełniane ubrania ochronne, szczególnie chroniąc twarz, oczy i szyję, nosić okulary o szerokim spektrum ochrony p/słonecznej, unikać korzystania z solarium, chronić niemowlęta i dzieci, ucząc je wraz z wiekiem racjonalnego korzystania ze słońca.
Na rynku dostępne są kremy i balsamy do różnych typów skóry z filtrami p/słonecznymi, z których należy korzystać.
Stały postęp wiedzy na temat wpływu promieniowania UV na nasz organizm, szczególnie na skórę, daje nadzieję na zmianę podejścia do szeroko pojętej fotoprotekcji, która powinna być stosowana świadomie i z przekonaniem o jej dobroczynnym działaniu.