Ekopatrol potwierdził spalanie odpadów na budowie.

Potwierdził się sygnał od osoby, która zgłosiła spalanie odpadów na budowie w pobliżu ul. Klonowej. Tym razem oprócz  worków po cemencie spalany był styropian i inne odpady budowlane. Pracownik, który wzniecił dwa ogniska został ukarany mandatem. Inne zgłoszenie dot. Spalania odpadów w szklarni nie potwierdziło się.

 

              Dziś funkcjonariusze pełniący służbę w Ekopatrolu nie notują niepokojących wzrostów stężeń pyłów czy też innych niebezpiecznych związków.  Niestety z jednym wyjątkiem. Kilka minut przed godziną 10.00 dyżurny Straży Miejskiej w Świdniku otrzymał informację o spalaniu odpadów na budowie w okolicy ul. Klonowej. Podczas podjeżdżania pod wskazany adres mobilne laboratorium wskazało ponad dziesięciokrotne przekroczenie norm w zakresie pyłów PM 10 i PM 2,5, a także podwyższonego stany CO i węglowodorów. Okazało się, że jeden z pracowników budowy wzniecił dwa ogniska, na których spalały się worki po cemencie, styropian, kawałki pianki montażowej oraz inne odpady budowlane.  Strażnicy wydali polecenie natychmiastowego wygaszenia ognisk oraz uprzątnięcia terenu i zawarcie umowy na przekazanie odpadów z firmami określonymi w rejestrze działalności regulowanej gminy Świdnik.

              Wcześniej strażnicy sprawdzili teren innej posesji, gdzie zgłoszono spalanie odpadów w szklarni. Tym razem nasza kontrola nie wykazała nieprawidłowości. Często bywa tak, że przy rozpalaniu węglem, gdy palenisko nie ma odpowiedniej temperatury wydobywa się czarny intensywny dym.  Dziękujemy za wszystkie cenne sygnały, które sprawdzamy na bieżąco.

              Pamiętajmy, że spalając odpady szkodzimy przede wszystkim sobie i swoim najbliższym. Szczególnie na smog narażone są osoby starsze i dzieci. Wysokie stężenia substancji toksycznych mogą być przyczyną wielu poważnych chorób w szczególności płuc, a także nowotworowych. Szacuje się, że z tego powodu w Polsce co roku umiera około 50 tys. osób.