Stawiają na bezpieczeństwo

Nowe kamery, dodatkowe oznaczenia przejść dla pieszych, szkolenia dla małych, starszych, seniorów i dla mundurowych. Pieniądze na te przedsięwzięcia właśnie zdobyli świdniccy strażnicy miejscy. Dołoży się do nich również miasto.

Przedstawiciele świdnickiej Straży Miejskiej z niecierpliwością czekali na rozstrzygnięcie konkursu w ramach ministerialnego programu

„Razem bezpieczniej”. W sumie do resortu wpłynęło aż 241 wniosków z całej Polski. Wśród nich był również projekt ze Świdnika pt. „Widzę – Reaguję”. W minioną środę poznaliśmy wyniki. Okazało się, że wśród najlepszych wniosków, przeznaczonych do dofinansowania, jest również ten złożony przez Straż Miejską.

– Projekt został przygotowywany wspólnie ze szkołami, przedszkolami, MCUS, MCP, policją i strażą pożarną – wymienia Janusz Wójtowicz, komendant Straży Miejskiej – Jego całościowy koszt to 175 tys. Większa część tej kwoty, bo 100 tys. zł, zostanie przekazana z budżetu państwa. Pozostałe pieniądze wyłoży Urząd Miasta.

Projekt obejmuje wiele działań. Po pierwsze, w jego ramach odbędą się szkolenia, m.in. dla nauczycieli i pracowników szkół i przedszkoli, dla osób starszych podopiecznych MCUS, słuchaczy Uniwersytetu III Wieku i bezdomnych. Najmłodsi wezmą udział w specjalnych zajęciach, na których nauczą się, jak należy poruszać się po drogach. Do tego celu strażnicy będą wykorzystywać „Autochodzik”. Na nieco starszych czeka edukacja rowerowa. Dla wszystkich zostanie zorganizowany festyn Bezpieczny Świdnik, Bezpieczne Wakacje. Specjalne szkolenie zostało również przewidziane dla policjantów, strażników miejskich i strażaków. Wszyscy będą doskonalić technikę jazdy samochodem w warunkach ekstremalnych.

Na tym jednak nie koniec. Projekt obejmuje również zakup i montaż nowych kamer. Co więcej, to świdniczanie będą mieli wpływ na to, gdzie monitoring się pojawi. – W tej sprawie zostaną przeprowadzone ankiety i w ten sposób wspólnie z mieszkańcami wybierzemy miejsca, w których zostaną zamontowane – mówi Waldemar Jakson, burmistrz Świdnika.

Strażnicy nie zapomnieli również o przejściach dla pieszych. Przy tych, które są najbardziej niebezpieczne zostaną zamontowane tzw. „kocie oczka”, czyli odblaskowe elementy. – Przejścia będą wytypowane na podstawie ankiet i analizy zagrożenia przedstawionego przez policję – tłumaczy J. Wójtowicz.

kal