Mamy do przekazania dobre wiadomości dla mieszkańców powiatu zgierskiego, a zwłaszcza gminy Aleksandrów Łódzki. Po wczorajszym spotkaniu przedstawicieli naszego powiatu ze specjalistami z Narodowego Funduszy Ochrony Środowiska, wiele wskazuje na to, że do połowy przyszłego roku uda się uprzątnąć odpady zalegające w Brużyczce Małej.

- Po naszej wczorajszej wizycie w Warszawie, jestem pełen optymizmu – mówi Wojciech Brzeski, członek Zarządu Powiatu Zgierskiego. – Dostałem zapewnienie z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, że jeśli do końca tego roku złożymy wniosek do programu pn. „Usuwanie porzuconych odpadów”, to najdalej w kwietniu zostanie on rozpatrzony. Ponieważ nie jest to konkurs, to musimy skompletować wymagane dokumenty, m. in. opinie odpowiednich organów, potwierdzające konieczność usunięcia odpadów, dołączyć je do wniosku i złożyć do NFOŚ-u.

Powiat już wcześniej, przygotowując się do pozyskania środków zewnętrznych na usunięcie odpadów, pozyskał wszystkie te opinie, więc teraz pozostało jedynie napisanie wniosku.

- Możemy pozyskać dotację w wysokości 80% kosztów realizacji tego zadania i 20% w formie pożyczki – mówi Wojciech Brzeski. – Oszacowane przez nas koszty usunięcia i zutylizowania tych odpadów wynoszą ponad 3 mln zł. Poczyniliśmy też kolejne kroki w celu jak najszybszego rozwiązania tego problemu – ujęliśmy w projekcie budżetu powiatu zgierskiego na najbliższy rok zadanie polegające na usunięciu odpadów i przygotowaliśmy dokumenty do przetargu.

Jednocześnie powiat zgierski będzie prowadził egzekucję wobec firmy SPRECO, która jest posiadaczem odpadów, i w przypadku odzyskania pieniędzy, przekaże je Narodowemu Funduszowi Ochrony Środowiska.