Czołówka polskich zapaśników i zapaśniczek, włącznie z trzecią zawodniczką sierpniowych igrzysk olimpijskich w Rio – Moniką Michalik, rywalizowała w ostatni weekend w Zgierzu o prym na krajowym podwórku zapaśniczym.

Na macie nie mogło zabraknąć także zawodników Zgierskiego Towarzystwa Atletycznego. Podopieczni trenera Mariana Filipowicza przygotowania do imprezy zaczęli już w sezonie wakacyjnym. Ciężkie treningi opłaciły się. Zgierscy zapaśnicy zdobyli łącznie 7 medali i po raz pierwszy w historii wywalczyli drużynowe Mistrzostwo Polski. Na najwyższym stopniu podium stanęła, po raz siódmy w karierze, Roksana Zasina, która pokonała w finałowej walce Paulę Kozłow z Raciborza. Srebrny medal zawisł natomiast na szyi Marcina Majki, walczącego w kategorii do 74 kg. Podobne wyniki osiągnęli również Dawid Romanowicz (57 kg) oraz Mateusz Nejman (65 kg). Na najniższym stopniu podium stanęli: Dawid Pepłowski ( 86 kg), a także Tomasz Dobiński i Krzysztof Swoboda (obaj 125 kg).

Pod wrażeniem występów zgierskich zawodników była legenda polskich zapasów, Andrzej Supron. – Zgierska szkoła jest naprawdę dobra, widać to zwłaszcza po wynikach jakie osiągacie nie tylko na zawodach rangi seniorów, ale i młodzieżowych – mówi „profesor zapasów”.

Kibice zgromadzeni w hali MOSiR-u mogli podziwiać także występy medalistów olimpijskich: Moniki Michalik oraz Agnieszki Wieszczek-Kordus. Pierwsza z nich, potwierdziła olimpijską formę z Rio i w kategorii do 69 kg nie miała sobie równych, zdobywając złoty medal. Z kolei Agnieszka Wieszczek (brąz w Pekinie), nieco osłodziła swój nieudany występ na tegorocznych igrzyskach i wywalczyła tytuł Mistrzyni Polski w kat. do 75 kg.

Powiatowy samorząd już po raz kolejny włączył się finansowo w organizację Mistrzostw Polski, a w trakcie sobotnich finałów, za zgierskich zawodników kciuki trzymali: Wojciech Brzeski – członek Zarządu Powiatu Zgierskiego, Wiceprzewodniczący rady Sławomierz Janiszewski, Wiesław Stankowski – Sekretarz Powiatu Zgierskiego, a także goście: Poseł na Sejm RP – Paweł Bejda i Mieczysław Witczak.