W północno-wschodniej części Wislandii (kraj w którym żyjemy) przybywa dużo mniejszości mondyjskiej (sąsiada Wislandii), która nasiliła akcje demonstracyjne i sabotażowe. Prezydent Mondy popiera nastroje separatystyczne i finansuje działalność sabotażystów, jednocześnie 5 marca 2015 r. zarządza w swoim kraju mobilizację. 9 kwietnia 2015 r. siły lądowe Mondy dokonują zbrojnej agresji na terytorium Wislandii, by po kilku dniach zająć znaczną część jej terytorium. 7 kwietnia prezydent Wislandii wprowadził w kraju stan gotowości obronnej czasu wojny, a w województwach: pomorskim, warmińsko-mazurskim, podlaskim, mazowieckim, kujawsko-pomorskim i łódzkim stan wojenny.
W dniach 14 - 16 kwietnia, zgodnie z tym scenariuszem wydarzeń, w powiecie zgierskim urzędnicy, policjanci, strażacy i wojskowi uczestniczyli w ćwiczeniach wojewódzkich pod hasłem „Aglomeracja 2015”.


W ramach ćwiczeń 14 kwietnia starosta zgierski uruchomił stały dyżur (wyznaczeni urzędnicy pełnili całodobowy dyżur), powołał Powiatowy Ośrodek Analizy Danych i Alarmowania, który dokonywał na bieżąco analizy zagrożeń i przygotowywał wnioski dotyczące sposobu zachowania się administracji i mieszkańców. Wchodząca w skład POADA, Sekcja Alarmowania, przygotowała komunikaty dla mieszkańców informujące ich o zawieszeniu części praw obywatelskich (nie można organizować strajków, zgromadzeń, nie można posiadać broni palnej, materiałów wybuchowych, mieszkańcy nie mają dostępu do informacji publicznej), nadaniu praw specjalnych prezydentom, burmistrzom i wójtom (mogą dokwaterować osoby do lokali mieszkalnych, zająć nieruchomości i środki transportu niezbędne dla ochrony państwa), zaleceniach odnośnie zachowania się w sytuacji zagrażającej życiu itp. Komunikaty te, w razie faktycznego wprowadzenia stanu wojennego, wysyłane są do wszystkich gmin wchodzących w skład powiatu, do lokalnych mediów, drukowane na plakatach i ulotkach, które są rozdystrybuowane po całym powiecie.
- Ważną częścią tych ćwiczeń jest nauczenie mieszkańców o rodzajach alarmów – mówi Starosta Zgierski Bogdan Jarota. – Już w czasie pokoju powinniśmy wiedzieć, że trzyminutowy, modulowany dźwięk syreny oznacza, że należy włączyć radio lub kanał informacyjny telewizji lokalnej i postępować zgodnie z zaleceniami w podawanych tam komunikatach. Natomiast trzyminutowy ciągły dźwięk syreny oznacza odwołanie alarmu.
15 kwietnia, w drugim dniu ćwiczeń, do Starostwa Powiatowego w Zgierzu wpłynęła wiadomość z Wojskowej Komendy Uzupełnień w Łodzi w zakresie alarmowego uzupełnienia sił zbrojnych. Kurierzy, w asyście patroli policji, musieli dostarczyć do urzędów gmin pakiety kart powołania, żeby następnie móc je doręczyć żołnierzom rezerwy, którzy muszą stawić się w jednostkach wojskowych.
– Celem akcji jest mobilizacja urzędników starostwa oraz wszystkich gmin wchodzących w skład powiatu, jak również przedstawicieli Wojskowej Komendy Uzupełnień i Komendy Powiatowej Policji w Zgierzu, aby w szybki i sprawny sposób przekazać dokumenty powołania – mówi koordynator akcji kurierskiej Sekretarz Powiatu Zgierskiego Wiesław Stankowski.
Ćwiczeniom w naszym powiecie przyglądali się przedstawiciele Ministerstwa Obrony Narodowej, Rządowego Centrum Bezpieczeństwa i Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji. Wyniki kontroli w całym województwie będą znane za kilka tygodni.

Źródło: Małgorzata Tomczuk