O walkach z września 1939 roku zostało już wiele napisane. Jednak tematyka wojennych dni jest niewyczerpana. W powiecie zgierskim, w Ozorkowie, mieszka jeden z miłośników historii, który wojnę zna z autopsji i w wieku 86 lat postanowił podzielić się z młodszymi pokoleniami swoimi wspomnieniami z tamtego okresu. Tak powstała książka „Wojna i pamięć. Wrzesień 1939 roku na Ziemi Łęczyckiej” autorstwa Stanisława Frątczaka, której wydanie było możliwe dzięki projektowi realizowanemu przez Stowarzyszenie Pamięć – Tożsamość – Rozwój m in. ze środków Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich w latach 2007 – 2014 oraz powiatu zgierskiego.

– Oddajemy do rąk młodych czytelników książkę, która pomoże uzupełnić podręcznikową wiedzę na temat września 1939 roku o informacje dotyczące przebiegu wrześniowych walk w najbliższej okolicy – pisze w przedmowie Renata Nolbrzak – prezes stowarzyszenia. – Autor jest byłym nauczycielem, który nazywa siebie kolekcjonerem faktów.

I faktycznie „kolekcja faktów” Stanisława Frątczaka jest nie tylko bogata, ale i niezwykle ciekawa. Czytając fragmenty tej publikacji, czytelnik przeżywa, wraz z młodym uczniem – Stasiem – pierwsze dni wrześniowych walk. Jego opowieści są nie tylko barwnie i niezwykle plastyczne, ale także często zaprawione ironią i humorem. – Plakaty z namalowanymi eskadrami samolotów i sterczącymi lufami dział, opatrzone hasłami „Silni! Zwarci! Gotowi!”, jak i powszechnie śpiewana piosenka o dzielnym Marszałku Śmigłym-Rydzu wzmacniały w nas, dzieciach, nie tylko wiarę, ale pewność, że gdy wróg odważy się na nas napaść, zwyciężymy go z łatwością. Natomiast kolegom w klasie o niemieckich nazwiskach wyśpiewywaliśmy takie teksty, jak ten na melodię Mazurka Dąbrowskiego: „Jeszcze Polska nie zginęła i zginąć nie musi, Jeszcze Hitler Polakowi buty czyścić musi.” – wspomina Stanisław Frątczak.
– Bohater dzisiejszego dnia i autor tej książki, to niezwykła osobowość – mówił podczas spotkania autorskiego Adam Świniuch – członek Zarządu Powiatu Zgierskiego. – Przez te wszystkie lata, które znam Stanisława Frątczaka, z podziwem obserwuję jego zaangażowanie w lokalne sprawy, jago zabieganie o upamiętnianie miejsc pamięci, a ta książka jest niejako zwieńczeniem jego starań. Dziękujemy panie Stanisławie.
Dla zebranych w sali Forum Inicjatyw Twórczych w Parzęczewie na prezentacji książki, młodzież z tamtejszego gimnazjum przygotowała słowno – muzyczny program artystyczny, a podsumowaniem spotkania był koncert pieśni patriotycznych w wykonaniu sopranistki – Anny Szoszkiewicz.

Źródło: Jolanta Łęczewska